• Link został skopiowany

Kasia Tusk potwierdziła ślub! Blogerka pochwaliła się obrączką

Kasia Tusk i Staszek Cudny pobrali się! Córka Przewodniczącego Rady Europejskiej pokazała na swoim blogu obrączkę.
Kasia Tusk potwierdziła ślub
fot.Instagram/moyestore

Od tygodni spekuluje się o ślubie Kasi Tusk. Wiele razy kolorowa prasa rozpisywała się o tym, że córka Przewodniczącego Rady Europejskiej jest już mężatką, jednak po czasie okazywało się, że były to plotki wyssane z palca. Tym razem jest inaczej. Kasia i Staszek Cudny naprawdę stanęli na ślubnym kobiercu.

W połowie sierpnia dziennikarze "SE" na zdjęciach paparazzi pary dopatrzyli się obrączki na palcu partnera córki polityka. Skontaktowali się z nim i usłyszeli:

To chyba oczywiste, co znaczy ta obrączka na moim palcu - skomentował w "SE".

Teraz informacje te potwierdziła sama Tuskówna. Na swoim blogu pokazała obrączkę.

Kasia Tusk wzięła ślub

Na blogu Kasi pojawiły się nowy post, w którym możemy zobaczyć sesję z Kasią w roli głównej. Jedna fotografia wyraźnie prezentuje prawą dłoń blogerki, a na serdecznym palcu można dostrzec obrączkę! 

Kasia Tusk pokazała obrączkę
Kasia Tusk pokazała obrączkę fot.makelifeeasier.pl

Ciekawe, czy Kasia celowo pokazała obrączkę, czy może zrobiła to przypadkiem. Tak czy inaczej, pozostaje nam pogratulować świeżo upieczonym małżonkom!

Kasia Tusk - kim jest jej mąż?

Stanisław Cudny jest bratem jej przyjaciółki Zosi, z którą córka premiera stworzyła bloga. Skończył architekturę i jest przedsiębiorczym mężczyzną. Od kilku lat wraz z kolegą prowadzi własną firmę, która produkuje listwy podłogowe. Odpowiedzialny jest tam za produkcję i technologie.

Z Kasią Tusk poznali się w liceum, jednak zakochali się w sobie dopiero kilka lat później. Od 2008 roku tworzą szczęśliwą parę. Zaręczyli się pięć lat temu i od tego momentu regularnie pojawiały się w mediach informacje o ich ślubie. Unikają mówienia publicznie o swoim uczuciu, jednak Kasi Tusk zdarzało się czasami napisać coś o ukochanym na swoim blogu:

Mój chłopak bronił się rękoma i nogami, gdy usłyszał, że wypożyczyłam dla nas piękny francuski dramat obyczajowy. Tym cenniejsze były dla mnie jego mokre oczy po zakończeniu filmu i stwierdzenie, że chętnie obejrzy go jeszcze raz - pisała o filmie 'Po prostu razem' w sierpniu 2011.

Gratulujemy!

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>

KS

Więcej o: