Już za moment brytyjska prasa przestanie żyć ślubem Meghan Markle i księcia Harry'ego. Zainteresowanie coraz bardziej skupia Lord Ivar Mountbatten, kuzyn królowej Elżbiety II.
Mężczyzna jakiś czas temu przyznał się, że jest gejem i zakończył związek małżeński z Penelope Anne Vere Thompson. Teraz szykuje się do ceremonii zaślubin z partnerem Jamesem Coylem. Wydarzenie zostało zaplanowane w tegoroczne wakacje.
Zmiany w brytyjskiej rodzinie królewskiej
Ślub gejów w brytyjskiej rodzinie królewskiej to sytuacja zdecydowanie wyjątkowa. Do tej pory wśród Windsorów nie było jeszcze homoseksualnego "royal wedding". Prawnuk królowej Wiktorii złoży przysięgę ukochanemu w wiejskiej posiadłości na terenie hrabstwa Devon. Na miejscu nie zabraknie byłej żony i córek lorda.
To był pomysł córek. To dla mnie bardzo emocjonalne wydarzenie, jestem nim poruszona - powiedziała była żona Mountbattena w rozmowie z "Daily Mail".
"Efekt Meghan Markle" trwa
Media zwracają uwagę, że to ślub Meghan Markle z księciem Harrym rozpoczął nowy rozdział w brytyjskiej monarchii. Uroczystość na zamku w Windsorze zdecydowanie różniła się od ceremonii Kate i Williama. Kazanie wygłosił amerykański biskup, pozwalając sobie na żarty i teatralne gesty. Całość uświetnił występ chóru gospel.
Tajemnicą nie są też liberalne poglądy księżnej Meghan. Na swoim koncie ma rozwód, jest feministką i buduje niezależną pozycję na dworze. Jej pierwsze oficjalnie wyjście bez księcia Harry'ego u boku okrzyknięto sukcesem.
BK
