• Link został skopiowany
  • 79

Chodakowska pokazała swoją suknię ślubną. W sieci burza. Odpowiedziała. "Jestem wierząca i praktykująca, ale do dewotki mi daleko"

Ewa Chodakowska pokazała stare zdjęcie ze swojego ślubu. Została skrytykowana za zbyt krótką suknię, która zdaniem niektórych internautek nie była odpowiednia do kościoła.
Ewa Chodakowska
Instagram/chodakowskaewa

Ewę Chodakowską wzięło ostatnio na wspomnienia. Trenerka podzieliła się na Instagramie wyjątkowym, archiwalnym zdjęciem ze swojego ślubu, który miał miejsce w 2013 roku. Raczej nie przypuszczała, że jej fotografia wywołała aż taką burzę w komentarzach. A poszło o długość sukni ślubnej.

 

Część fanek zasypało trenerkę komplementami, zachwalając jej wygląd i stylizację ślubną. Pojawiły się jednak i takie, które zwróciły uwagę na długość sukni, twierdząc, że jest zdecydowanie za krótka i tym samym nie wypada w takiej iść do ślubu kościelnego.

Jak dla mnie trochę za krótka suknia do kościoła (...).

Nie wyobrażam sobie wejść do jakiejś świątyni, nie przestrzegają jej zasad ubioru.

Ja osobiście nie założyłabym tak krótkiej sukienki nigdzie, ale to nie był mój ślub (...).

Na wesele ok, ale kościół to kościół. Jeśli ktoś nie uznaje zasad kościoła, zawsze może iść do Urzędu Stanu Cywilnego.

Sukienka śliczna jednak chyba do kościoła w takiej nie wypada wchodzić.

Ewa Chodakowska nie wytrzymała i na kilka komentarzy odpowiedziała, wyjaśniając, że jej suknia ślubna była jak najbardziej stosowna do kościoła.

Jeśli ciebie uraziłam moim ubiorem, to jest to twój osobisty problem (...). W Polsce nie ma takich tabliczek. W niedziele kobiety chodzą do kościoła katolickiego w sukienkach i też krótkich, z odkrytymi ramionami. Dekolty do pępka z gołym cycem to już przesada, ale nogi? Bez przesady, to tylko nogi (...). Ja chodzę do kościołów, do których wypada wejść w krótkiej sukience. Okazujesz się bardziej radykalna niż katoliccy duchowni i masz do tego prawo, ale nie możesz go narzucać innym (...).

No wybacz, ale nie będę przejmować się każdym radykałem, kiedy żaden z duchownych nie miał cienia wątpliwości, czy wpuścić mnie do kościoła czy nie. Zasady ubioru w kościele nie wiszą u drzwi mojego kościoła. Na ślub przyszłam tak, jak uważałam za stosowne. Nie ubierałam się dla Ciebie.

Trenerka w swojej wypowiedzi podkreśliła również, że ślub kościelny to na tyle wyjątkowe wydarzenie, że można się na nie ubrać inaczej niż na typową mszę w niedzielę.

Kobiety mają dekolty do pępka, na plecach, przezroczyste materiały sypnięte kryształami, hafty zakrywające jedynie piersi. Jeśli moje nogi są tak kontrowersyjne, to jest to tylko i wyłącznie twoja osobista opinia, a nie mój problem (...). Żyję w XXI w., gdzie suknie ślubne prześcigają się w designie. Spośród propozycji wybrałam najskromniejszą, z odkrytymi nogami. Jestem wierząca i praktykująca, ale do dewotki mi daleko (...).

Wiele fanek od razu stanęło w obronie Ewy Chodakowskiej, twierdząc, że jej suknia miała odpowiednią długość, a sama trenerka wyglądała w niej rewelacyjnie i pokazywała swój największy atut, czyli zgrabne, umięśnione nogi. A Wy co myślicie o tej kreacji Ewy Chodakowskiej? Nadaje się na ślub kościelny czy niekoniecznie?

Chodakowska może pochwalić się naprawdę idealnym ciałem. Ale nawet ona ma swoje słabości. Nie zgadniecie, co lubi podjadać

AG

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o:

Komentarze (79)

Chodakowska pokazała swoją suknię ślubną. W sieci burza. Odpowiedziała. "Jestem wierząca i praktykująca, ale do dewotki mi daleko"

Gosc: Reois
7 lat temu
ja tam i tak zawsze propsuje najbardziej sukienki Violi Piekut, bo sa po prostu najladniejsze i sa przykladem tego, ze mozna i krotko i bez dramy. :p chociaz nie powiem by ta sukienka byla jakos mocno obsceniczna, po prostu troche zbyt krotka. :P
Gosc: Szacunku nikomu na siłę nie wpoimy
7 lat temu
Drodzy Katolicy!
Głową muru nie przebijemy! Osoby, które nie są w stanie pojąć dlaczego pewne stroje nie pasują do kościoła zwyczajnie nie są w stanie osiągnąć pewnego rodzaju zrozumienia i szacunku dla Pana Boga. Tak jak "głupi nie wie że jest głupi" - podobnie osoby deklarujące się jako wierzące tylko myślą, że są blisko Boga... Jestem młoda, szczupła, ale sama ze sobą czułabym się niestosownie w pewnych strojach. I wcale nie miałam bezy na własnym ślubie. A tłumaczenie, że przecież inne pokazują więcej jest przynajmniej dziecinne.
Gosc: Guta
7 lat temu
Kuń. I nikt mi nie powie, że jest inaczej.
Kazimierz Kaz Jurgielewicz
7 lat temu
Mam to gdzieś jaką sukienkę włoży
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).