• Link został skopiowany

Druga rozprawa dilera gwiazd. Padły nazwiska kolejnych celebrytów: Nie znam żadnego Mongoła Bilguuna A.

W poniedziałek odbyła się rozprawa dilera gwiazd, Cezarego P. Jak podaje "Fakt", padły kolejne nazwiska osób, które mogły kupować u niego narkotyki.
diler gwiazd
Screen z CBŚP/Policja.pl

Podczas poniedziałkowej rozprawy dilera gwiazd, Cezarego P., pojawiły się kolejne nazwiska celebrytów, którzy prawdopodobnie kupowali u niego narkotyki. Są to dwie osoby związane z show "Taniec z gwiazdami" i komik pojawiający się w programie "Szymon Majewski Show". Chodzi o tancerzy Rafała M. i Annę G. oraz showmana Bilguuna A. Diler podczas przesłuchań miał wypierać się kontaktów z nimi.

Nie znam żadnego Mongoła Bilguuna A. Znam Annę G.. Pytałem ją o lekcje tańca dla wnuczki. Nie znam żadnego Rafała M. Co do narkotyków u mnie znalezionych, to one są na moje własne potrzeby. Jak mam bóle, to zjadam 3 gramy w odstępie pół godziny – miał zapewniać prokuratora prowadzącego śledztwo Cezary P.

Jak podaje "Fakt", diler twierdził też, że na salony dostarczał tylko alkohol. Jednak jego słowom miał przeczyć były menedżer Dody, Jakub M. Jego zdaniem Cezary P. regularnie dostarczał narkotyki byłemu mężowi Edyty Górniak, Dariuszowi K. oraz byłemu asystentowi Justyny Steczkowskiej, Olivierowi H. Jednak pojawiły się nowe fakty w tej sprawie. Jakub Majoch przesłał do naszej redakcji oświadczenie o treści:

W odniesieniu do nieprawdziwych informacji publikowanych w mediach chciałbym oświadczyć, iż nigdy nie wypierałem się znajomości z Cezarym P. Poznałem go kilka lat temu podczas jednej z imprez. Polubiliśmy się i od tamtego czasu kontynuowaliśmy naszą znajomość. Wiele razy zdarzało się nam spędzać wspólnie czas. Nie mam wiedzy odnośnie tego, komu Cezary P. miał rzekomo sprzedawać narkotyki. Kategorycznie chciałbym zaprzeczyć tym informacjom. Wiem jedynie w jaki sposób spędzaliśmy czas, kiedy się spotykaliśmy. W dniu dzisiejszym podczas rozprawy w Sądzie Rejonowym Warszawa Praga Północ nie przyznałem się do zarzutu przekazania numeru Cezarego P. dwójce moich przyjaciół. Odmówiłem także składania zeznań w sprawie - napisał.

Cezarego P. podczas przesłuchań miała obciążyć także żona, która wyznała, że jej mąż od ok. 7 lat handluje narkotykami. Jak podaje "Fakt", podczas poniedziałkowej rozprawy odmówiła składania zeznań.

Przypomnijmy, że podczas poprzedniej rozprawy padły pierwsze nazwiska celebrytów z listy ponad 200 klientów. Narkotyki od Cezarego P. miała kupować też dziennikarka TTV, Paulina M., która dostała numer od dilera od byłej menedżerki piosenkarza Madoxa, Beaty E.

AW

Więcej o: