• Link został skopiowany

Jeżeli się obudzi, może już nigdy nie powiedzieć słowa. Bobbi Kristina przeszła zabieg tracheotomii: Pozostaje w stanie krytycznym

Od dwóch tygodni stan córki Whitney Houston nie uległ zmianie. Rodzina dziewczyny liczy się z możliwością najgorszego. By zwiększyć jej szanse, konieczny był zabieg tracheotomii.
Bobbi Kristina Brown i Whitney Houston
SIPA PRESS/EAST NEWS/YOUNG HO/SIPA

Gdy pacjent zbyt długo oddycha przez rurkę wprowadzoną do gardła, pojawia się ryzyko infekcji. Standardową procedurą jest wówczas otwarcie przedniej ściany tchawicy i wprowadzenie tej rurki do światła dróg oddechowych. Choć wentylacja płuc z pominięciem gardła pomaga, niesie za sobą poważne konsekwencje.

Powód tego medycznego zabiegu był oczywisty, ale też pozbawił rodzinę Bobbi złudzeń, odnośnie stanu zdrowia 21-latki. Jeżeli nawet się obudzi, istnieje możliwość, że jej struny głosowe będą uszkodzone - magazyn "People" cytuje znajomego rodziny Brown.

Choć najbliżsi "nie rezygnują", Bobbi Kristina jest w stanie krytycznym.

Nikt nie wie, jak ten dramat się zakończy - zauważa źródło pisma.

Gdy 31 stycznia córka Whitney Houston trafiła do szpitala, aktywność jej mózgu była minimalna. Jej stan nieznacznie się potem poprawił, by równie szybko pogorszyć. Ojciec ma odmawiać odłączenia maszyny podtrzymującej życie Bobbi ze względu na przekonania religijne.

socha

Więcej o: