Zdradzał żonę, a teraz musi jej oddać połowę swojego majątku, czyli 4,5 miliarda dolarów. Już teraz mówi się, że to najdroższy rozwód świata. Bogatą rozwódką została Elena Rybołowlewa, była już żona rosyjskiego oligarchy.
Nigdy jeszcze zdrada nie kosztowała tak dużo. Rosyjski oligarcha Dmitry Rybołowlew rozwiódł się z żoną Eleną po 6-letniej batalii sądowej. Pozew złożyła żona, a jego podstawą miały być rozliczne zdrady, jakich dopuszczał się oligarcha. Sąd nakazał mu oddać byłej żonie ponad połowę majątku, czyli 4,5 miliarda dolarów. Rybołowlew, który według magazynu Forbes posiadał majątek wyceniany na 8,8 miliarda dolarów i zajmował 149. miejsce wśród najbogatszych ludzi na świecie, bez wątpienia teraz znajdzie się na znacznie dalszej pozycji. Portal Dailymail.co.uk donosi, że Marc Bonnat, adwokat Eleny Rybołowlewej, wyraźnie był zadowolony z wygranej klientki.
Pan Bonnat przyznał, że był to "najdroższy rozwód w historii", a pan Rybołowlew odebrał astronomiczną sumę jak "uderzenie młotem".
Sędziowie byli niezwykle skrupulatni. Nakazali wypłacić Elenie Rybołowlewej 4 miliardy 20 milionów, 555 tysięcy 987 franków szwajcarskich i 20 centymów, co daje niemal okrągłe 4,5 miliarda dolarów.
Teraz pan Rybołowlew musi podpisać czek na tę niesamowitą sumę w szwajcarskim mieście Genewa, gdzie pani Rybołowlewa mieszka w posiadłości nad jeziorem - nie bez ironii pisze Dailymail.co.uk.
Bitwa o pieniądze była zażarta, a miliarder próbował różnymi sposobami uniknąć wysokiej zapłaty za rozwód.
Pan Bonnat powiedział też, że miliarder "stawiał silny opór" i starał się ukrywać swoje aktywa.
Jednym z takich trików był zakup obłędnie drogiego apartamentu w Nowym Jorku dla córki, Ekateriny. Oligarcha zapłacił za niego 88 milionów dolarów.
To nie było niczym innym, jak tylko chwytem do ukrycia majątku na okoliczność rozwodu - czytamy na stronie Forbes.com.
Wojna rozpoczęła się w 2008 roku jako konsekwencja szalonego trybu życia miliardera, w którym było miejsce również na półnagie piękności, z którymi lubił imprezować.
Nie był doskonałym mężem. Nigdy nie zaprzeczał zdradom, jego żona wiedziała o tym i akceptowała to - twierdził rzecznik oligarchy.
Jak widać, akceptowała do czasu. Teraz ma pieniądze i nie musi znosić ekscesów byłego już męża. W skład jego majątku wchodzi między innymi klub sportowy AS Monaco, udziały w Banku Cypryjskim, warty prawie 100 milionów dolarów były dom Donalda Trumpa, była rezydencję Willa Smitha i ekskluzywny penthouse w Monaco, za który zapłacił 178 milionów funtów. Swego czasu głośno było o greckiej wyspie Skorpions, którą kupił swojej córce od dynastii Onasis za 100 milionów dolarów.
alex
Komentarze (23)
Rosyjski oligarcha oddał swojej żonie MILIARDY. "Najdroższy rozwód w historii"