Sylwia Gaczorek i Tomasz Fornal w zeszłym roku zdecydowali się upublicznić swój związek. Fani od jakiegoś czasu plotkowali, że tę dwójkę może łączyć coś więcej, niż tylko przyjaźń i mieli rację. Influencerka i znana fryzjerka w przeszłości spotykała się z Iwanem Wasylem - młodszym o prawie dziesięć lat koszykarzem. Związek się rozpadł przez zdradę sportowca. Gaczorek szczęście odnalazła w ramionach Fornala. Od czasu do czasu w sieci pojawiają się ich wspólne zdjęcia, jednak zakochani nie afiszują się łączącą ich relacją. Wspólnie wybrali się na urlop na Seszele, a influencerka chętnie relacjonuje wakacyjne chwile na Instagramie. Jedno z jej zdjęć oburzyło fanów. Sylwia po cichu zareagowała.
Sylwia Gaczorek jest w stałam kontakcie z fanami na Instagramie. Jej konto obserwuje ponad 600 tys. internautów. Influencerka w ostatnich dniach zamieszcza wakacyjne kadry z urlopu na Seszelach. Nie zdecydowała się opublikować zdjęcia z Fornalem, zamiast tego pokazuje bajeczne widoki. Jedno z jej zdjęć wywołało spore zamieszanie. Fryzjerka pozowała z żółwiem, który znalazł się na liście gatunków zagrożonych wyginięciem przez Międzynarodową Unię Ochrony.
Z ziomem. Byliśmy na wspaniałej wyspie Curieuse, na której te przepiękne stworzenia mogą spacerować wolno. Można je nakarmić i pogłaskać, są bardzo przyjacielskie i chętne do głaskania. Wystawiają szyjkę żeby je miziać. Uwielbiam
- zachwycała się gadem partnerka siatkarza.
W komentarzach fani niemalże natychmiast przypomnieli influencerce, że robienie zdjęć z żółwiami, a w szczególności przy użyciu flesza, może powodować chwilowe ich oślepienie. Zwrócili również uwagę na to, że zbyt bliski kontakt z człowiekiem także może zestresować dzikie zwierzę. "Flesz oślepia żółwie na jakiś czas, są o tym informacje na tablicach przy plażach z żółwiami", "Szkoda promować męczenie zwierząt i robienie zdjęć z fleszem wiedząc, że nie można tego robić. Nie każde zdjęcie jest tego warte", "Sylwia lubię cię serio, ale to jest grubo przesadzone. No litości. Po tobie nigdy bym się tego nie spodziewała, a jednak..." - można było przeczytać w komentarzach.
Sylwia nie zdecydowała się odpowiedzieć na krytykę, ale po jej reakcji można stwierdzić, że widziała komentarze fanów. Zdecydowała się zablokować możliwość komentowania zdjęcia z żółwiem. Przy pozostałych fotografiach z urlopu nie zdecydowała się na tę opcję. Więcej zdjęć celebrytki i siatkarza znajdziecie w naszej galerii na górze strony.