W marcu do telewizji wrócił lubiany program "Taniec z gwiazdami". Edward Miszczak zaangażował do formatu znane osobistości. Jednym z uczestników był Maciej Kurzajewski, który tańczył w parze z Lenką Klimentovą. Niestety nie mieli okazji do wielu występów. Odpadli jako pierwsi z programu. W najnowszym wywiadzie dla portalu Świat Gwiazd Maciej Kurzajewski skomentował całą sytuację.
Podczas rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem nie zabrakło tematu "Tańca z gwiazdami". Maciej Kurzajewski wyjawił kulisy swojej krótkiej, lecz bardzo intensywnej przygody w formacie. - To jest ciekawa sprawa, bo oczywiście to była wyjątkowa przygoda taneczna, ale tak naprawdę "Taniec z gwiazdami" z jednej strony jest niezwykle intensywnym kursem tańca, a z drugiej strony to jest historia, która nie jest w stanie nauczyć cię tańczyć. To jest raczej przyspieszony kurs choreografii, żebyś tę choreografię zapamiętał - powiedział. Mimo porażki i odpadnięcia na początkowym etapie programu Maciej Kurzajewski wciąż uwielbia tańczyć. - Czerpałem z tego ogromną przyjemność i to, że moja przygoda z "Tańcem z Gwiazdami" zakończyła się dość szybko, niczego tutaj nie zmienia. Ja po prostu nadal lubię tańczyć i nie zraziłem się do tańca - powiedział. Dodał, że dzięki formatowi jeszcze bardziej pokochał taniec.
Maciej Kurzajewski wyjawił także, czy żałuje, że tak szybko pożegnał się z formatem. Dziennikarz wspomniał o swojej tanecznej partnerce. - Jeśli czegoś miałbym żałować, jeśli chodzi o zbyt krótką przygodę z "Tańcem z gwiazdami", to tego, że Lence nie było dane dłużej pobyć w tym programie, bo to był jej wielki powrót po latach - powiedział i zaczął wychwalać Klimentovą. - To jest znakomita dziewczyna, świetna tancerka, znakomity człowiek, wspaniała mama i żona. I chyba tylko to jest jedyna sprawa, która jest dla mnie rozczarowaniem. A poza tym przeżyłem wyjątkowe sześć tygodni - skwitował Maciej Kurzajewski dla Świata Gwiazd.