• Link został skopiowany

Wiadomo, co się działo w "Tańcu z gwiazdami" po wyłączeniu kamer. Nerwy puściły

W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" z show pożegnał się Maciej Kurzajewski. Widzowie zgodnie przyznali, że było to do przewidzenia. Wiadomo, jak na ten werdykt zareagowała taneczna partnerka dziennikarza.
Wiadomo, co działo się w 'Tańcu z gwiazdami' po wyłączeniu kamer. Nerwy puściły
Wiadomo, co działo się w 'Tańcu z gwiazdami' po wyłączeniu kamer. Nerwy puściły; fot. kapif.pl

Za nami drugi odcinek 16. edycji "Tańca z gwiazdami". W programie doszło do pierwszej eliminacji. Decyzją widzów z show pożegnał się Maciej Kurzajewski, któremu partnerowała Lenka Klimentova. Widzowie skrytykowali dziennikarza w mediach społecznościowych i stwierdzili, że była było to do przewidzenia. "Szkoda Lenki, ale pan Maciek niestety na sympatię nie zapracował", "Absolutnie brak zaskoczenia...", "Pokłosie sprawy z byłą żoną… ludzie pamiętają i nie głosują na niego" - pisano w komentarzach. Wiadomo, jak na te wieści zareagowała taneczna partnerka Kurzajewskiego. Za kulisami polały się łzy.

Zobacz wideo Wolny nie postrzega Kurzajewskiego jako rywala? Taką relację mają po TVP

"Taniec z gwiazdami". Lenka Klimentova rozkleiła się po wyłączeniu kamer

Lenka Klimentova do "Tańca z gwiazdami" wróciła po dłuższej przerwie i z pewnością liczyła na to, że w programie zabawi na dłużej. Niestety po zaledwie dwóch odcinkach musiała pożegnać się z dalszym udziałem w show. Po finale i wyłączeniu kamer puściły emocje, a tancerka nie kryla rozczarowania. Co ciekawe, sam Kurzajewski wyjątkowo spokojnie przyjął ten werdykt.

Lenka Klimentova była załamana po odpadnięciu z "Tańca z gwiazdami". Popłakała się tuż po odcinku. W przeciwieństwie do niej Maciej Kurzajewski zdawał się nie przejmować aż tak bardzo werdyktem

- przekazał informator "Faktu".

"Taniec z gwiazdami". Kurzajewski zabrał głos po ogłoszeniu decyzji widzów. "Jest, jak jest"

Do zakończenia przygody z programem Klimentova mieli okazję odnieść się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Para zwróciła się do widzów z podziękowaniami. Tancerka trzymała w dłoniach chustkę do nosa, więc widać było, że bardzo przeżywała wyniki głosowania widzów. - Nikt z uczestników nie spodziewa się i nie chce odpaść pierwszy. Jest, jak jest... ja to będę wspominał jako jedną z największych przygód mojego życia - podsumował Kurzajewski. Tancerka, ocierając łzy,  pochwaliła prezentera. - On nigdy nie przychodził na treningi zły ani zmęczony. Ma taką fajną, ciepłą energię. Większość ludzi nie wie, jaki jesteś naprawdę - wyznała wzruszona.

 
Więcej o: