• Link został skopiowany

"Milionerzy". "Jeśli biała kołudzka i owsiana, to...". Prokurator musiał skorzystać z koła ratunkowego

W 754. odcinku "Milionerów" z pytaniami zmierzył się Radosław z Łodzi. Przy zagadnieniu za 20 tys. złotych miał do dyspozycji dwa koła ratunkowe. Sprawdźcie, jaka jest odpowiedź na pytanie, które wprowadziło w zakłopotanie gracza.
'Milionerzy'. 'Jeśli biała kołudzka i owsiana, to...'. Prokurator musiał skorzystać z koła ratunkowego
'Milionerzy'. 'Jeśli biała kołudzka i owsiana, to...'. Prokurator musiał skorzystać z koła ratunkowego; fot. screen Player.pl

Teleturniej "Milionerzy" w końcu pojawił się w jesiennej ramówce stacji TVN, tym razem z lekkim opóźnieniem. Wraz z początkiem listopada program wrócił z nowym sezonem. W roli prowadzącego niezmiennie możemy oglądać Huberta Urbańskiego. W ostatnim odcinku prezentera rozbawił trop uczestnika, który uznał, że frenologia to coś związanego z zapachami i na tej podstawie udzielił odpowiedzi. Jak się jednak okazało, błędny trop doprowadził gracza do prawidłowej odpowiedzi. Takim sposobem udało mu się dotrzeć do pułapu 40 tys. złotych, który gwarantuje także dodatkowe koło ratunkowe, czyli możliwość zamiany pytania. Zobaczcie, o jakie pytanie chodziło. Jak tym razem graczom poszła walka o główną nagrodę? Zobaczcie, co wydarzyło się w ostatnim odcinku. 

Zobacz wideo "Hubert Urbański dołączył do naszych słuchaczy", czyli historia jubileuszowego odcinka "Podcastexu"

"Milionerzy". Prokurator wykorzystał na tym pytaniu przedostatnie koło ratunkowe

W 754. odcinku "Milionerów" grę rozpoczął Radosław Jaskulski z Łodzi. Jego zainteresowania to prawo i procedura karna. Uczestnik teleturnieju jest prokuratorem, a w studiu towarzyszył mu tata. Kiedy prowadzący przeczytał pytanie za 20 tys. złotych i możliwe warianty odpowiedzi, Radosław stwierdził, że w grze właśnie zaczęły się schody. Zakłopotany postanowił skorzystać z koła ratunkowego. Wybrał pół na pół. Sprawdźcie, czy poradzilibyście sobie z tym pytaniem.

Jeśli biała kołudzka i owsiana, to:

  • A: kura
  • B: kaczka
  • C: gęś
  • D: owca

Po wybraniu koła ratunkowego do wyboru pozostał wariant "C" i "D". Gracz nadal nie był pewny swojej odpowiedzi, ale stwierdził, że "owca owsiana nie brzmi zbyt szczególnie", więc droga eliminacji zdecydował się na wariant "C". Czy to była prawidłowa odpowiedź? Hubert Urbański miał dla gracza dobre wieści. Tym razem sugerowanie się intuicją okazało się słuszne. - Ta gęś to efekt prac hodowlanych prowadzonych w Kołudzie Wielkiej w województwie kujawsko-pomorskim już od 60 lat, a określenie 'owsiana' pochodzi od karmy gęsi podczas końcowego etapu tuczu - poinformował prowadzący. 

"Milionerzy". Widzowie wydali wyrok: Pytanie za milion złotych było zbyt banalne

Teleturniej "Milionerzy" dopiero co powrócił na antenę, a jednemu z graczy już udało się zgarnąć główną nagrodę. Kto tym razem został szczęśliwym posiadaczem miliona złotych? Do ostatniego pytania dobrnął pan Marek z Piaseczna. Udało mu się udzielić prawidłowej odpowiedzi i tym samym zdobyć główną nagrodę. Pytanie brzmiało następująco: Budowa układu pokarmowego, którego ze zwierząt świadczy o tym, że jest ono drapieżnikiem?. Hubert Urbański przeczytał cztery warianty odpowiedzi: A. Lama, B. Koala, C. Panda, D. Sarna. Znacie odpowiedź na to pytanie? Jest to wariant "C". Gracz doszedł do tego droga dedukcji. Sugerował się m.in. budową zębów tych zwierząt. Widzowie show byli zawiedzeni poziomem tego pytania i uznali, że jak na tak zaawansowany etap gry było stanowczo zbyt banalne. Jakie mieli zarzuty? Więcej przeczytasz tutaj: "Milionerzy". Pytanie za milion było banalne? Fani nie kryją oburzenia

Więcej o: