"Top Model". Rozczarowujące metamorfozy i historyczna eliminacja. Odpadło aż pięć osób

Za nami kolejny odcinek "Top Model". Tym razem uczestnicy poddali się długo wyczekiwanym metamorfozom. Nie wszyscy byli zadowoleni ze zmian.

"Top Model" powrócił na telewizory widzów. Ostatnio poznaliśmy wstępny skład willi modelek i modeli. Teraz przyszła pora na metamorfozy. To z pewnością jeden z najtrudniejszych momentów w programie. Uczestnicy muszą mieć jednak świadomość, że w branży modowej nic nie jest trwałe, a zmiany wizerunku w tym świecie, to chleb powszedni. – Po to jest modeling, kobieta ma się zmieniać - mówił Marcin Tyszka jednej z uczestniczek. Niektórzy jednak nie spodziewali się aż tak "dużych" zmian. Po raz kolejny polały się łzy. To jednak nie wszystko. 

Zobacz wideo

"Top Model". Uczestniczka załamana metamorfozą. Internauci oceniają 

Jednej z większych metamorfoz miała zostać poddana Maja. - Musimy podjąć decyzję i to jakąś drastyczną - mówiła zaniepokojona stanem włosów uczestniczki Sokołowska. Mai przycięto końcówki i wykonano koloryzację. - Udało się je uratować, widzisz? To było to wyzwanie dzisiaj i świetnie wyglądasz w takiej rockowej odsłonie - komplementowała jurorka. Niestety Mai nie przypadła do gustu nowa fryzura. - Mnie się nie podobało. Jestem strasznie jasna. Jestem za jasna i nie jestem na razie w stanie się do tego przyzwyczaić. Nie jestem przekonana do tak jasnych włosów - mówiła zapłakana. Zmiany nie zrobiły większego wrażenia na widzach. - "Te metamorfozy to jakiś żart", "Dla mnie w tej edycji metamorfozy są słabe. Mało co zmienili. Dużej różnicy nie ma". "W tym sezonie to było tylko mycie i czesanie" - pisali. 

"Top Model". Kto pożegnał się z programem? 

Już na początku odcinka odpadły cztery osoby - Margo, Benhur, Emilia i Martyna. To efekt pierwszych sesji zdjęciowych, w której uczestnicy próbowali pokazać się z jak najlepszej strony. - Bardzo mi przykro, że mieliśmy taką mini możliwość się poznać. To w tym sezonie bardzo szybko się dzieje. Tak czasami jest, że się spotykamy i wydaje nam się to nie fair - mówił Michał Piróg, który zdecydował się nikogo nie przywracać. Pod koniec programu doszło do kolejnego przetasowania. Zagrożeni byli Sara i Piotr. Niestety, tym razem więcej szczęścia miał Piotr. Sara musiała opuścić dom modelek. ZOBACZ TEŻ: "Top Model". Po nowym odcinku zawrzało w sieci. Widzowie są wściekli. "Jak w telenoweli brazylijskiej"

 
Więcej o: