Małgorzata Rozenek-Majdan w ciągu ostatnich miesięcy pokazywała się rzadziej na eventach - była zajęta zdjęciami i wyzwaniami do "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz", czyli najbardziej wymagającego programu w jej karierze. Nie zabrakło pokonywania własnych granic, łez i nowych umiejętności. Rozenek-Majdan w trakcie realizacji formatu prowadziła tryb życia jak u prawdziwej sportsmenki. Być może dlatego na spotkanie z mediami dotyczące programu założyła zbroję, aby jeszcze bardziej zaakcentować własną siłę.
W śniadaniówce, sejmie czy na ostatnich wydarzeniach medialnych mogliśmy zobaczyć prezenterkę w nieco skromniejszej odsłonie. Występowała w neutralnych kolorach, prostych włosach i lekkim makijażu. Tym razem wróciła do dawnego stylu - ponownie wystąpiła odziana w zbroję, a do tego dopasowała białe, szerokie bojówki z licznymi kieszeniami oraz rękawiczki. Obok takiego looku nie dało się przejść obojętnie. Rozenek-Majdan postanowiła dopełnić całość przedłużanymi i pofalowanymi pasmami. Jak wyszło waszym zdaniem?
Mieliśmy okazję rozmawiać z prezenterką podczas kręcenia jednego z odcinków programu. Uczyła się wówczas chodzenia na napiętej taśmie, czyli slackline'u. - Ten program spowodował ogromną zmianę w moim życiu, bo do tej pory ćwiczyłam, a teraz trenuję. Do tej pory byłam osobą aktywną, która lubiła się poruszać, pójść na pilates czy siłownię, a teraz po prostu żyję jak sportowiec i to już wymaga podejścia nie tylko treningowego, ale też i myślenia o regeneracji - wyznała Rozenek-Majdan w rozmowie z nami. Z jakimi trudnościami mierzyła się podczas realizowania formatu? - Najtrudniej było wdrożyć takie myślenie, że moje życie towarzyskie będzie wyglądało inaczej. Z mniejszą swobodą podejmuję takie decyzje np. o jakimś wyjeździe - wyjaśniła. - Jeżeli gdzieś wyjeżdżam, to muszę wiedzieć, że biorę ze sobą rower. Inaczej to życie planuje, ale po tylu miesiącach weszło mi to w krew - dodała gwiazda. Po zdjęcia zapraszamy do galerii.