Poniższy tekst powstał przed szczegółowymi ustaleniami o przestępczej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, o których przeczytacie pod tym linkiem. Tę informację zamieszczamy pod każdym artykułem o Dagmarze Kaźmierskiej w całej Gazeta.pl.
Program "Królowe życia" szybko stał się fenomenem stacji TTV i doczekał się aż 12 sezonów. Format wypromował wiele celebrytek takich jak m.in. Dagmara Kaźmierska, Monika Chwajoł czy Laluna. Ostatnio ku zaskoczeniu fanów podjęto decyzję o zakończeniu show. "Pragniemy podziękować wam za to, że byliście z nami przez 12 sezonów "Królowych życia". Spędziliśmy wspólnie aż sześć lat, podczas których nie zabrakło radości, wzruszeń, śmiechu do łez i przygód, które przeżywaliśmy wspólnie z naszymi szalonymi bohaterami" - czytamy w oświadczeniu. Na te wieści od razu zareagowały uczestniczki programu. "To były szalone lata. Dziękuję wszystkim" - napisała Dagmara Kaźmierska. "Kocham, dziękuję za możliwość bycia z wami tak długo" - podsumowała Laluna. Jedną z bohaterek show była też "Edzia", czyli Edyta Nowak-Nawara. Uczestniczka w siódmym sezonie wzięła ślub w Wenecji. Jak wyglądała ta ceremonia? Zobaczcie sami.
Edzia z "Królowych życia" wzięła ślub z ukochanym Adamem. Ceremonia odbyła się w pięknej Wenecji, a ona marzyła właśnie o tym miejscu. Celebrytka zatrudniła do całego procesu wyspecjalizowaną firmę, która zajęła się wszystkimi formalnościami. Państwo młodzi musieli jedynie opłacić usługę i podać swoje dane do dokumentów. Bohaterka show zabrała ze sobą znaną z programu Dagmarę Kaźmierską. Historia ich przyjaźni jest bardzo burzliwa i panie wielokrotnie awanturowały się na oczach widzów. W dniu uroczystości Edzia nie miała niestety najlepszego humoru, przedślubny stres dał o sobie znać. Bohaterka "Królowych życia" była poirytowana niesforną fryzurą i strojem, a cały poranek przepłakała. Kiedy przyjaciółki oglądały przyszykowane na ceremonię obrączki, Dagmara Kaźmierska nie mogła ukryć zdziwienia wielkością palca pana młodego i nie powstrzymała się od komentarza.
Nos masz gruby, palec gruby... Ja już wiem, dlaczego Edzia się na ślub zdecydowała - podsumowała Dagmara Kaźmierska.
W rozluźnieniu atmosfery z pewnością nie pomogły akrobacje Kaźmierskiej z obrączką. Kiedy celebrytka postanowiła ją przymierzyć, złote cacko pechowo zaklinowało się na jej palcu. Na szczęście udało się ją uratować. W dalszej części programu przyszedł czas na przygotowania. Kaźmierska w siódmym sezonie show była po poważnym wypadku samochodowym, więc poruszała się na wózku. To nie przeszkodziło celebrytce w zabraniu na ślub koleżanki walizek wypełnionych po brzegi ubraniami.
Kiedy Kaźmierska wybierała strój na ceremonię, poinstruowała też malującą się Edzię. "Ja widziałam, jakie ty masz buty na ślub. Czerwona lakiera 12 centymetrów. Stare coś masz? Ubrałaś coś starego?" - zapytała przyjaciółkę. "No nie wiem, coś ubiorę. Majtki mam stare" - stwierdziła skonsternowana Edzia. "Ubierzesz stare majtki, coś niebieskiego - podwiązkę, i coś pożyczonego" - podsumowała Dagmara, która mimo unieruchomienia przez wypadek dowodziła całym przedsięwzięciem. Finalny efekt starań Edzi zachwycił przyjaciółkę.
No muszę powiedzieć, że moja Edzia, jak już się zrobiła jako panna młoda, to wyglądała zjawiskowo. Uradowała moje oczy. Po królewsku wyglądała... Na dole czekał na nas Adaśko i muszę powiedzieć, że Edzia zrobiła na nim wrażenie. Prawidłowa reakcja pana młodego na swoją przyszłą żonę! - stwierdziła przed kamerami Kaźmierska.
Na ceremonię cała ekipa ruszyła oczywiście gondolą. Śmiechów podczas ładowania się do łódki było co niemiara. Kaźmierska tym razem poruszała się o kulach, więc wpakowanie się do środka przebiegło dużo sprawniej. W tle zakochana Edzia wpatrywała się w ukochanego i nie zwracała uwagi na szarpaninę przyjaciółki. Gdy para dotarła do pałacu ślubów, na miejscu czekała na nich urzędniczka. Moment był tak podniosły, że nawet wiecznie rozgadana Kaźmierska zamarła w ciszy. Kiedy para wypowiadała sakramentalne "tak" polały się łzy.
Wzruszona Dagmara po oficjalnej ceremonii złożyła państwu młodym życzenia. Poruszona niezwykłym momentem nie mogła opanować łez. "Ja nie byłam taka głupkowata jak zawsze, tylko chciałam być dostojna" - podkreśliła w relacji ze ślubu. "Macie być zawsze szczęśliwi. Macie żyć w radości. Niech wam zawsze słoneczko świeci i strasznie się ciesze, że jest to Adaśko. Adaśko dbaj mi o Edzię" - poinstruowała pana młodego Kaźmierska.
Po ceremonii panie miały chwilę na spędzenie czasu razem. W zaciszu łazienki wymieniły się spostrzeżeniami. Dagmara stwierdziła, że męczy się przez nogi, a Edzia przez za małą sukienkę. "A czym tym się męczysz, że przytyłaś i sukienka za ciasna? W naszym wieku nie możemy tak żreć dziewczyno" - podsumowała przyjaciółkę Kaźmierska. To właśnie w tym momencie Edzie podniosła sukienkę do góry i wyjawiła przyjaciółce, że spodziewa się dziecka. Tak zakończył się siódmy sezon show. Niestety już w kolejnym sezonie Edzia pojawiła się bez ciążowych krągłości i okazało się, że straciła dziecko.