"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil do Agnieszki: "Za szybko oddajesz się cała". Auć! Odniosła się do tego

Kamil i Agnieszka spotkali się w programie "Spowiedź rozwodników". Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mieli po raz pierwszy od zakończenia nagrań okazję na szczerą i bezpośrednią rozmowę... przed kamerami. Jak im wyszło spotkanie twarzą w twarz?

Kamil i Agnieszka nie są jeszcze rozwiedzeni. Para z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" czeka na dopełnienie formalności. W międzyczasie postanowili spotkać się przed kamerami i raz na zawsze zakończyć wszelkie spekulacje dotyczące łączącej ich relacji.

Stacja TVN nagrała specjalny program - "Spowiedź rozwodników" i zaprosiła do siebie "małżeństwo". Agnieszka i Kamil usiedli naprzeciwko siebie i w szczerej rozmowie poruszyli temat związku, któremu nie udało się przetrwać próby czasu.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, że te pary przetrwają

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil znów czule o Agnieszce. Wymienił jej największą wadę

Agnieszka czuła się swobodnie w towarzystwie byłego partnera. Od razu wyjaśniła, że wszelkie negatywne emocje związane z programem ma już przepracowane i dzięki temu z łatwością może porozmawiać o rozpadzie związku. Przyznała, że jeszcze kiedy mieszkała z Kamilem, przeczuwała, że dzieje się coś złego, ale nie przypuszczała, że zły nastrój Kamila związany był z decyzją o rozstaniu.

Tak naprawdę to nie ma tego żalu. Może jest tam jeszcze jakaś nutka niepewności, ale myślę, że nie ma żadnego żalu, żadnej złości. Potrafimy sobie spojrzeć w oczy, co jest, patrząc na wcześniejsze pary, niebywałe - powiedziała w programie.

Kamil został zapytany o wady i zalety Agnieszki. Przyznał, że jego była partnerka jest szczera, lojalna i zaradna. Zapytany o wady odpowiedział konkretnie. Ta odpowiedź uczestnika mogła zaboleć. 

Z perspektywy programu, mogę powiedzieć, że za szybko po prostu oddajesz się cała. No i to chyba taka jedyna wada, którą mogę wymienić - dodał.


Wygląda na to, że sama Agnieszka doskonale zdaje sobie sprawę, że w przypadku tego związku wszystko wydarzyło się za szybko. Sama przyznała, że pominięcie okresu randkowania i powolnego, wzajemnego poznawania się, mogło przekreślić szanse na powodzenie relacji. 

Za szybko wskoczyliśmy w takie "stare dobre małżeństwo". Pominęliśmy kompletnie ten okres randek, poznawania siebie - dodała uczestniczka.

Jak reagują na rozmowę fani programu? Większość stoi po stronie Agnieszki, a Kamila uważa za pozera, który chciał się jedynie wylansować w programie.

Jak dla mnie facet od początku sprawiał wrażenie pozera chcącego się wylansować, natomiast Agnieszka to szczera, dojrzała kobieta.
Sympatyzuję z Agnieszką. Kamil chyba poszedł do programu dla gwiazdorzenia i reklamy.
Mam takie wrażenie, że przyjdzie taki dzień, w którym on będzie chciał do niej wrócić, ale ona stwierdzi, że jest już za późno - czytamy w komentarzach.

Fanom spodobał się taki format programu i liczą, że w kolejnych odcinkach pojawią się pozostałe pary, którym w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie udało się pozostać w małżeństwie. 

 
 

Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.

Zobacz też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr nie chciał się wydepilować za pieniądze

Więcej o: