• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mężowie zareagowali na imprezę rozwodową żon. Planują własną

Agnieszka, Patrycja i Dorota ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowały ostatnio suto zakrapianą imprezę przed rozwodem, pozując do zdjęć w sukniach ślubnych. Teraz głos zabrali ich mężowie. Co panowie sądzą o pomyśle żon?
Piotr, Kamil, Adam - 'Ślub od pierwszego wejrzenia'
fot. Player.pl

Więcej na temat popularnych programów telewizyjnych znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

Ostatnio pisaliśmy o tym, że Agnieszka, Patrycja i Dorota z siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spotkały się na wspólne świętowanie. Żadna z nich nie ma jeszcze rozwodu, ale panie postanowiły trochę razem poimprezować, a przy okazji odtworzyć scenę z serialu "Przyjaciele", gdzie trzy bohaterki spędzają czas przed telewizorem w sukniach ślubnych. Żony zorganizowały nawet wspólnego live'a na Instagramie, gdzie odpowiadały na pytania internautów. Nie obyło się bez uszczypliwości pod adresem mężów. Co na to dobrani przez ekspertów mężowie? Byli nieco zaskoczeni.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Magdalena Chorzewska odpowiada na pytania o program

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mężowie zareagowali na spotkanie żon. Udana impreza?

Panie pochwaliły się, że oczekują na rozwody, a w tym celu wynajęły nawet prawników. Zamieściły też mini-sesję zdjęciową w sukniach ślubnych i szampanem w ręce. W rozmowie z portalem cozatydzientvn.pl, programowi mężowie powstrzymali się od złośliwości.

Przyznaję, że pomysł z sukniami nawet śmieszny - powiedział Adam, mąż Patrycji.

Z kolei zdystansowany Kamil nie chciał oceniać prawie byłej żony i jej koleżanek.

Widziałem zdjęcie w sukniach ślubnych. Ciekawy pomysł, a czy to świadczy o dystansie - chyba tak, ale trzeba zapytać Doroty, Agnieszki bądź Patrycji - odparł.

Natomiast Piotr, którego eksperci połączyli z Dorotą przyznał, że jego zdaniem spotkanie kobiet świadczy nie tylko o dystansie. Nie ma nic przeciwko przyjaźni.

Szły do programu z założeniem, że małżeństwo się uda. Wszyscy szliśmy, ale skoro sprawy się potoczyły tak, a nie inaczej, to teraz każdy spędza ten czas "po" w taki sposób, jaki uważa za słuszny. Dziewczyny się już wcześniej spotkały, złapały fajny kontakt, więc chcą to kontynuować i efektem jest m.in. ten oryginalny pomysł - powiedział w rozmowie z cozatydzientvn.pl.

Dodał także, że wspólnie z Kamilem i Adamem także planują spotkanie.

Z chłopakami z tego co wiem, zobaczymy się w najbliższym czasie, ale ogólnie raczej każdy spędza czas na swój własny sposób - powiedział.

Piotr dodał też, że obecnie nic się u niego nie zmieniło, a "skoro nie ma przy nim żony", jego życie wygląda tak, jak przed programem i z problemami radzi sobie w pojedynkę.

 

Siódma edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaliczyła porażkę, gdyż żadna z par po programie nie przetrwała. Jednak jesienią widzowie obejrzą kolejną, ósmą już edycję z nowymi uczestnikami.

Więcej o: