Więcej aktualnych informacji na temat uczestników popularnych programów telewizyjnych znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Edward Kubacki był jednym z bardziej charakterystycznych uczestników trzeciej edycji "Sanatorium miłości". Jego zachowanie w programie wzbudziło sporo kontrowersji. Pozostałe kuracjuszki nie były zainteresowane nawiązaniem bliższej relacji z seniorem. Wkrótce po zakończeniu zdjęć do reality show, mężczyzna odnalazł miłość. Jego nowy związek przeszedł jednak poważny kryzys.
Po zakończeniu trzeciej edycji "Sanatorium miłości" Edward Kubacki spotkał na swojej drodze Hannę, z którą udało mu się stworzyć szczęśliwy związek. Po pół roku ich relacja została jednak wystawiona na próbę. Ukochana seniora miała poważne kłopoty ze zdrowiem. Mężczyzna opowiedział o swoich problemach w wywiadzie dla serwisu Pomponik.
To była ostra próba dla naszych uczuć. Wcześniej jeszcze ja miałem operację ucha, potem zmarła moja mama i jakby tego było mało, zdrowie Hani się posypało - opowiadał na łamach portalu.
Edward Kubacki nie ukrywa, że nie był wówczas wsparciem dla ukochanej. Zdarzyło mu się powiedzieć o kilka słów za dużo.
Nie wytrzymałem tego nerwowo, powiedziałem kilka takich głupstw, których nie powinienem, a moja kobieta potrzebowała wtedy spokoju. Przeszliśmy poważny kryzys. Zawinił mój niewyparzony język - wyznał skruszony senior.
Uczestnik "Sanatorium miłości" zdradził, że udało im się jednak zażegnać nieporozumienie.
My faceci najbardziej lubimy, jak kobieta nam wybacza nawet najgorszą głupotę i ja tego Hani nie zapomnę. Najważniejsze, że wróciła do mojego domu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło - podsumował.
Edward Kubacki pragnie wynagrodzić ukochanej swoje wcześniejsze zachowanie. Zaplanował już nawet wspólne wakacje. Para zamierza spędzić je nad polskim morzem.