Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Wyczekiwana, siódma już, edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zadebiutowała w TVN-ie 1 marca. Tradycyjnie na Playerze odcinki emitowane są z tygodniowym wyprzedzeniem, dlatego fani show mieli okazję poznać już dwie kolejne osoby, które stanęły na ślubnym kobiercu. Do grona uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dołączyli 29-letnia Dorota oraz 34-letni Piotr. Zdaniem ekspertów z programu są w stanie stworzyć trwały i szczęśliwy związek. Inna grupa "ekspertów", tych siedzących przed telewizorami, już po pierwszym odcinku nie wróży im jednak sukcesu.
Dorota pochodzi z Lublina, mieszka z rodzicami i jak przyznała w programie, nie była jeszcze w stałym związku. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznała, że przez długi czas miała problemy z samoakceptacją. Teraz jest gotowa na poważną relację i cieszy się na rozpoczęcie życia u boku drugiej osoby. Piotr mieszka w Zduńskiej Woli, ma własne mieszkanie, dobrą pracę i od dawna marzy o założeniu rodziny. Jak mówił w programie, miał już kilka poważnych relacji, jednak nie udało mu się znaleźć jeszcze "tej jedynej". Dorota podkreśla natomiast, że jest gotowa, aby wyprowadzić się z Lublina i zamieszkać w innym mieście.
W drugim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mogliśmy zobaczyć, jak uczestnicy informują o błyskawicznym weselu swoje rodziny, wybierają stroje na ślub, a także - jak mówią sobie sakramentalne "tak". O reakcji Doroty i Piotra na to, jak oceniają siebie nawzajem, jak na razie nie wiadomo zbyt wiele. Pewnym jest jednak, że w dniu ślubu bardzo się sobie spodobali. Mimo to fani programu nie są przekonani, czy ta para zdecyduje się pozostać razem po zakończeniu eksperymentu. Zdaniem części widzów Dorota i Piotr mają różne temperamenty, a niektórzy uczestniczkę porównywali do Igi z piątej edycji programu.
Nie wiem czemu, ale Dorotę odebrałam niemal jak Igę. Strasznie nerwowo podchodzi, bez wcześniejszych związków. Mieszka z rodzicami, nigdy nie mieszkała z facetem. Wyczuwam dramat.
Odnoszę wrażenie, że druga para nie jest trafionym wyborem. Ona widać dość stanowcza, lubi mieć rację, on wydaje się spokojny. Oczywiście mogę się mylić. Takie pierwsze odczucia.
Drugiej parze nie wróżę sukcesu. Ładna dziewczyna, ale bez jakiegokolwiek doświadczenia i chłopak geek, który raczej też nie będzie robił pierwszych kroków - piszą w komentarzach.
Jak na razie ciężko ocenić nawet, co o doborze przez ekspertów myślą sami zainteresowani, dlatego tym bardziej nie da się przewidzieć, jak eksperyment zakończy się w ich wypadku. Z zapowiedzi trzeciego odcinka wiadomo już natomiast, że poznamy w nim trzecią i zapewne ostatnią parę siódmej edycji - Patrycję i Adama.
---
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!