Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Iga Śmiechowicz zdobyła popularność, poszukując miłości na planie "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Program się skończył, fani zostali. I to właśnie z nimi postanowiła podzielić się planami na nadchodzący rok. Czego najbardziej jej brakowało w ostatnich miesiącach?
W poście witającym 2022 rok Iga Śmiechowicz przyznała się fanom, że od jej powrotu do Polski minęły już dwa lata. To jej najdłuższy pobyt w ojczyźnie, od kiedy w 2016 roku wyprowadziła się za granicę. Od powrotu, stara się poukładać życie od zera.
Całkiem nieźle mi idzie. Rozum zwycięża, ale serducho.... Już dawno jest daleko stąd - przyznała.
Teraz znów ciągnie ją w świat. Chce, żeby 2022 był dla jej rokiem podróży.
Tych mniejszych i większych, o ile czas pozwoli. Czuję, że jeszcze nie znalazłam swojego miejsca na Ziemi.
W sytuacji epidemii COVID-19 trudno planować wyjazdy, dlatego Iga podkreśla:
Nie planuję, tylko marzę po cichu.
Na koniec Śmiechowicz zapytała fanów:
Mam tu podróżników? Albo mieszkających za granicą? Chcielibyście wrócić? A może Polska to miejsce, gdzie chcecie czasami wracać?
Okazało się, że fani podzielają jej pasję.
Uwielbiamy podróżować. Na co dzień mieszkamy na zielonej wyspie, uwielbiamy także podróżować do Polski.
Od dziecka mieszkam poza Polską. Kiedyś chciałam wrócić, później mi to się zmieniało cały czas. Dzisiaj z jednej strony chciałabym wrócić, śle z drugiej strony nie, a na pewno nie do swojego małego miasta na Podlasiu. Zaściankowość umysłu z tamtych stron chyba by mnie dobiła - czytamy w komentarzach.
Też marzycie w tym roku o podróżach?