Waleria i Piotr to jedna z niewielu par, które przetrwały po zakończeniu trzeciej edycji programu "Love Island". W ich życiu szykują się teraz spore zmiany. Para ma zamiar razem zamieszkać, co dla ich związku będzie poważnym testem.
Waleria z programu "Love Island" opowiedziała o zmianach, jakie czekają ją i Piotra. Wkrótce zrealizują bowiem kolejny krok, który ma jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyć. Uczestniczka wyznała, dlaczego właśnie teraz zdecydowali się na wspólne mieszkanie.
Na początku każdy z nas miał swoje życie. Chcieliśmy sobie uporządkować wszystko po programie, bo dwa miesiące nas nie było. Od samego początku był plan, że razem zamieszkamy. Ale wiadomo - praca, etc. I nie było czasu, żeby to wszystko ogarnąć. Teraz postanowiliśmy na 100 proc., że razem zamieszkamy - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Zobacz też: "Love Island". Angela nie daruje Arsenowi. Rozmawiała z jego byłą dziewczyną? Ta odpowiedź wiele mówi
Para ma zamiar zamieszkać w stolicy, ale ma swoje wymagania.
Wolałabym mieszkać blisko centrum. Nie samo centrum, bo jest głośno. Ale na pewno Ochota, Mokotów. Standard jakiś nowoczesny. Nie jakiś super luksusowy, ale nowoczesny - dodała uczestniczka trzeciej edycji show.
Waleria została zapytana także, czy gdyby Piotr postanowił się jej oświadczyć, przyjęłaby pierścionek. Co miała do powiedzenia?
Wszystko w swoim czasie. Przyjęłabym oświadczyny. Do niedawna myślałam, że w ogóle nie wyjdę za mąż. Teraz powoli to się zmienia.
Przypomnijmy, że Waleria i Piotr byli jedną z trzech par, które w programie "Love Island" emitowanym na antenie Polsatu doszły do finału. Ostatecznie zajęli drugie miejsce, a trzecią edycję randkowego show wygrali Caroline i Mateusz, którzy również nadal są razem.