"Milionerzy" to już stała pozycja w ramówce TVN-u. Na początku lutego wystartował kolejny, dziewiąty sezon programu. Ze względu na sytuację epidemiczną, tym razem gra odbywa się bez obecności publiczności. Ta zmiana wiązała się z wprowadzeniem nowego koła ratunkowego, którym jest zamiana pytania. Oprócz tego, nic się nie zmieniło. "Milionerzy" wciąż emitowani są od poniedziałku do czwartku o godzinie 20:55, a prowadzącym nadal jest Hubert Urbański. W 419. odcinku programu zapytał uczestnika o to, kto piastuje stanowisko Chief Mousera.
Pan Jerzy swoją grę o milion złotych rozpoczął jeszcze w poprzednim odcinku. Wówczas uczestnik radził sobie świetnie. Niestety tym razem kłopotliwe okazało się pytanie za 40 tysięcy złotych. Pan Jerzy na wstępie przyznał, że nie potrafi wskazać prawidłowej odpowiedzi. Postanowił więc skorzystać z drugiego koła ratunkowego, którym był telefon do przyjaciela.
Niestety, pomoc pana Andrzeja na niewiele się zdała, gdyż podobnie jak uczestnik, nie kojarzył żadnego z wariantów. Z tego względu pan Jerzy poprosił o koło ratunkowe "pół na pół". System wyeliminował dwie błędne odpowiedzi C "ogrodnik" oraz B "szef ochrony". Ostatecznie uczestnik postanowił zaznaczyć odpowiedź D "kot". Okazało się, że był to właściwy wybór, a panu Jerzemu udało się zdobyć 40 tysięcy złotych. Dzięki temu mógł on kontynuować swoją grę o milion złotych.