"Milionerzy" są jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w Polsce. Uczestnicy teleturnieju walczą o główną wygranę, którą jest milion złotych. Aby zdobyć tytułową sumę, muszą przebrnąć przez dwanaście zróżnicowanych pytań. Co więcej, do dyspozycji mają trzy koła ratunkowe: telefon do przyjaciela, pół na pół oraz zamiana pytania, a także dwa progi gwarantowane, przy drugim i siódmym pytaniu. W 410. odcinku dziewiątego sezonu programu Hubert Urbański zapytał uczestnika o to, czyim trofeum jest pozłacana patera.
Jan Sękowski z Warszawy bez większych trudności dotarł do pytania za 20 tysięcy złotych. Niestety, wzbudziło ono jego wątpliwości, więc postanowił skorzystać z pierwszego i zarazem nowego koła ratunkowego, którym jest zamiana pytania. Niestety, kolejne pytanie okazało się bardziej kłopotliwe niż poprzednie i po chwili dłuższego namysłu pan Jan poprosił o drugie koło ratunkowe, a mianowicie "pół na pół". System wyeliminował więc dwie błędne odpowiedzi A "Miss Universe" oraz B "superszefa kuchni". Chociaż uczestnik w dalszym ciągu nie był przekonany, postanowił zaryzykować i zaznaczyć wariant, który wydawał mu się najbardziej prawdopodobny, czyli odpowiedź C "mistrzyni Wimbledonu".
Okazało, że był to właściwy wybór, a uczestnik zdobył w ten sposób 20 tysięcy złotych i mógł walczyć o drugą sumę gwarantowaną.
Patera ma około 48 cm średnicy, zdobią ją sceny z greckiej mitologii. Zwyciężczynie nie dostają jej na własność, a jedynie jej miniaturową replikę.