"Milionerzy". Pytanie o efekt nocebo. Uczestniczka korzystała z koła, ale nie posłuchała rady siostry

Program "Milionerzy" od lat dostarcza widzom porządną dawkę wiedzy i rozrywki. Uczestnicy teleturnieju biorą udział w grze o milion złotych. Niestety, droga do wielkiej wygranej bywa okupiona trudem, a tylko nielicznym udaje się osiągnąć sukces. Powtórki programu są świetną okazją do tego, by przypomnieć sobie zarówno te najciekawsze, jak i najbardziej kłopotliwe pytania. W powtórce 356. odcinka siódmego sezonu Hubert Urbański zapytał uczestniczkę o efekt nocebo. 

Żele antybakteryjne znikają z aptek. Jak samemu zrobić taki żel? [PRZEPIS]

"Milionerzy". Efekt nocebo szczególnie mogą odczuć: 

• A: "hipochondrycy"
• B: "nocne marki"
• C: "szczęśliwe pary"
• D: "noworodki"

Agnieszka Minczyńska z Bydgoszczy swoją grę o milion złotych rozpoczęła jeszcze w poprzednim odcinku a dotychczasowe pytania nie sprawiały jej większych trudności. Dopiero gdy Hubert Urbański zapytał uczestniczkę o efekt nocebo, pani Agnieszka postanowiła skorzystać z "telefonu do przyjaciela". W wyborze poprawnej odpowiedzi miała pomóc jej siostra, Marta. Kobieta zasugerowała uczestniczce, aby ta odrzuciła odpowiedź A "hipochondrycy", jednak nie zdążyła uzasadnić swojego wyboru. Pani Agnieszka, postanowiła więc zaryzykować i zaznaczyć właśnie ten wariant, który wcześniej wykluczyła jej siostra. 

"Milionerzy". W duńskiej edycji padło pytanie o Andrzeja Dudę

Pytanie o efekt nocebo. Uczestniczka postanowiła zaryzykować

Okazało się, że była to prawidłowa odpowiedź, dzięki czemu pani Agnieszka zdobyła 40 tysięcy złotych i mogła dalej grać o tytułowy milion złotych. 

Nocebo to odwrotność placebo. Negatywne nastawienie i brak wiary w skuteczność leczenia mogą wywołać lub pogłębić objawy chorobowe.