"Milionerzy" są ukochanym przez widzów programem, który dostarcza mnóstwo skrajnych emocji, zarówno tym odpowiadającym z poziomu kanapy, jak i walczącym o milion złotych w studio programu. W nowym, dziewiątym sezonie zasady gry nieco się zmieniły. Przez pandemię w programie nie może brać udziału widownia, a pytanie do publiczności zastąpione zostało możliwością zamiany pytania na inne.
"Milionerzy". Pytanie z programu
W 413. odcinku dziewiątego sezonu "Milionerów" o milion złotych zawalczyła uczestniczka Anna. Gra szła jej naprawdę dobrze. Zdobyła 250 tysięcy złotych, odpowiadając poprawnie na 10 pytań. Zużyła jednak wszystkie koła ratunkowe. Po usłyszeniu pytania wartego pół miliona, zdecydowała się zakończyć grę.
"Milionerzy". Z czego odlane są złote medale olimpijskie?
- A. ze złota
- B. ze srebra
- C. z brązu
- D. z żeliwa
"Milionerzy". Odpowiedź na pytanie z programu
Uczestniczka od razu odrzuciła odpowiedź A - ze złota.
Coś kojarzę, że one nie są tak naprawdę ze złota, tam jest jedynie domieszka złota. Ale czy ta domieszka jest do brązu... Wydaje mi się, że ona jest do srebra - rozważała Anna.
Uczestniczka nie miała pewności co do odpowiedzi i stwierdziła, że 250 tysięcy złotych to bardzo przyjemna kwota, którą chętnie wydałaby na potrzeby związane z mieszkaniem. Hubert Urbański namawiał ją o powalczenie o pół miliona. Anna była jednak nieugięta. Wyznała, że normalnie zaznaczyłaby odpowiedź B - ze srebra, ale zdecydowała się zakończyć grę. Prowadzący potwierdził, że od początku miała rację.
