"Rolnik szuka żony" bezapelacyjnie jest jednym z najbardziej lubianych i popularnych programów wśród Polaków. Widzowie w każdą niedzielę z zapartym tchem śledzą losy rolników i rolniczki, którzy już zaprosili kandydatów do swoich gospodarstw. Jednak okazuje się, że w najbliższą niedzielę nie zobaczymy nowego odcinka randkowego show.
W najbliższą niedzielę powinniśmy zobaczyć piąty odcinek nowej serii programu "Rolnik szuka żony". Jednak nic z tego, ponieważ Telewizja Polska tym razem szykuję gratkę dla kibiców. W niedzielny wieczór produkcja wyemituje sportowe starcie Polaków i Włochów. Co to oznacza? Nowy odcinek widzowie będą mogli zobaczyć dopiero za dwa tygodnie, czyli 18 października.
Oficjalny profil programu na Facebooku zachęca do wspierania naszej reprezentacji.
Widzimy się za dwa tygodnie, gdyż w przyszłą niedzielę wszyscy jesteśmy kibicami :)
Fani programu nie kryją oburzenia i rozczarowania, co wyrazili licznie w komentarzach.
Pewnie, że obejrzymy, ale nie róbcie więcej takich numerów, że trzeba 2 tygodnie czekać.
Jakby meczu nie można było dać na TVP2.
Nie jestem kibicem i chcę rolnika - komentują internauci na Facebooku.
My jak najbardziej rozumiemy rozgoryczenie widzów, ponieważ jak wiemy w "Rolniku" dzieje się coraz więcej. W ostatnim odcinku do gospodarstw zawitali już kandydaci i kandydatki, poznali rodziny rolników i zobaczyli, czym zajmują się na co dzień.
Natomiast w następnym odcinku (na który poczekamy dwa tygodnie) będziemy mogli zobaczyć, jak wybranki i wybrańcy uczą się pracy na roli i upewniają się, czy rolnik (lub rolniczka) im odpowiada. Z pewnością nie zabraknie emocji.