"Agent - Gwiazdy". Wszyscy myśleli, że jest agentem, a ona odpadła z programu. Rozpętało się piekło. "Jesteś fałszywa jak pies"

To był już 5. odcinek programu "Agent - Gwiazdy". Niestety, z programem musiała pożegnać się Mariola Gołota, która podczas testu błędnie wytypowała tytułowego agenta. To spore zaskoczenie, gdyż to właśnie żona Andrzeja Gołoty budziła do tej pory najwięcej kontrowersji w programie. Widzowie byli już wręcz pewni, że to ona jest Agentem, a jednak okazało się, że najwidoczniej tylko próbowała go udawać. Podczas odcinka nie zabrakło oczywiście sporych emocji. Wszystko za sprawą konfliktu, jaki narodził się pomiędzy dwoma uczestniczkami. Ale wcześniej również działo się sporo.

Mariola Gołota kontra wszyscy pozostali

Na samym początku odbyła się przezabawna walka o aż dwa immunitety. Dlaczego zabawna? Bo uczestnicy byli łaskotani po stopach przez osobę pod stołem, a ich zadaniem było wskazać, kto w danej chwili jest poddawany łaskotkom. Podczas zadania doszło do małego spięcia między Michałem Koterskim i Mariolą Gołotą, która zarzuciła mu, że naruszył jej osobistą przestrzeń, tym samym przeszkadzając jej w zadaniu. 

Przyzwoitość nakazuje, że ktoś nie może wchodzić w twoją prywatną strefę - mówiła Mariola.

Uczestnicy wówczas wypomnieli jej, że specjalnie rano kąpie się tak długo, by wszystkim innym skończyła się ciepła woda. Na pytanie, dlaczego spadła na nich ta kara, Mariola jasno wyznała: 

Bo Was nie lubię, bo Was strasznie nie lubię.

Mocna wymiana zdań między Kołakowską i Wołejnio

Jak później dodała, "prawie wszystkich". Wracając do zadania, ostatecznie immunitety trafiły do rąk Koterskiego oraz Kołakowskiej. Już chwilę później narodziły się kolejny konflikt. Tym razem na linii Kołakowska kontra Wołejnio. Oznaczał on definitywny koniec ich sojuszu. Kasia zarzuciła Violi, że ta knuje coś za jej plecami. A uwierzcie, był to dopiero początek wojny.

Po Kasi widać wszystko. Nie mogłaby być moim sojusznikiem - mówiła w programie Kołakowska.

I wtedy wybuchła prawdziwa bomba. 

To jest bardzo niefajne, co robisz. Nie szczuj ludzi, przestań szczuć ludzi - krzyczała Viola.

Odpowiedź Wołejnio? Równie mocna. 

Ty jesteś fałszywa jak pies i zawsze byłaś.

Kolejne zadanie - paintball i walka o duże pieniądze oraz zachowanie wcześniej zdobytych immunitetów. Ostatecznie uczestnikom nie udało się odebrać ich Michałowi Koterskiemu oraz Violi Kołakowskiej, lecz oni sami niestety się ich pozbawili, nie wykonując w pełni swojego zadania. 

Następnie przyszedł na test wiedzy o Agencie, ale zupełnie inny niż dotychczas. Dotyczył on przyszłość. Każdy uczestnik wytypował  osobę, którą uważa za Agenta i odpowiadał na pytania dotyczące tego, co ten właśnie rzekomy Agent zrobi podczas trzeciej konkurencji. A konkurencja ta odbyła się w parku linowym. Strach przed wysokością ogarnął wszystkich uczestników. Ich zadaniem było skłonić osobę, którą wytypowało się na Agenta, by zrobiła to, co odpowiedziało się o niej na teście. Osoba, która udzieliła najmniej poprawnych odpowiedzi, opuściła program. I była to Mariola Gołota.

DH