Jeżeli myśleliście, że widzieliście zaskoczonego Kubę Wojewódzkiego , kiedy Wodzianką w jego programie okazała się jego była dziewczyna Anna Mucha, to dzisiaj zapewne zmieniliście zdanie (zob.: Nie uwierzycie, kto tym razem wystąpił w roli Wodzianki! Wojewódzki naprawdę zaskoczony! ). Jego mina, kiedy zobaczył najnowszą Wodziankę... bezcenna.
Yeaaahh! - wykrzyknął. - Tutaj, pani Mario, tutaj! Brawa dla pani Marii!
Zobaczyłam, że się pali, to wpadłam. Starsza Wodzianka jestem - przedstawiła się.
Kto to taki? Oczywiście Maria Czubaszek ! Tymański szarmancko pocałował panią Marię w rękę.
To jak Kaczyński - zauważyła Maria Czubaszek, czyli Wodzianka.
Pani Mario, możemy się zaciągnąć? - zapytał Wojewódzki.
Ale nie całego!
Ja mam kaca, dzisiaj nie mogę - wykręcił się Tymon Tymański .
Zawsze były piękne, a raz może być stara Wodzianka.
Nie, zawsze były brzydkie, a raz może być piękna - zaprotestował Wojewódzki.
Czy mam od razu nabrać wody w usta, czy mogę coś powiedzieć? - zapytała Wodzianka.
Króciutko, tak do dziesięciu minut - zgodził się gospodarz.
Dlaczego tu przyszłam... ponieważ w przeciwieństwie do pana Tymona nigdy nie chciałam mieć dzieci, udało mi się ich nie mieć i od dłuższego czasu stale słyszę: a kto ci na starość poda szklankę wody? Ja sobie najpierw kupiłam baniaczek 5 litrów, a teraz pomyślałam: ja podam wodę, jak jestem zupełnie stara.
Pani Mario, ta jest pełna, ta zostaje - gospodarz delikatnie odebrał Wodziance flakon z wodą, który Czubaszek chciała przez pomyłkę zabrać z powrotem.
Kuba, słyszysz? Trzeba podawać, a nie brać - rzucił Tymański.
Kuba, jak ty to robisz? - chciała widzieć Więdłocha.
Szczerze? Pani Maria od paru miesięcy dzwoni: Kuba, kiedy ja? Kiedy ja?
A ja myślałam, że będzie Kaśka Bujakiewicz - dodała.
Czyżby nowy trop dla producentów show?
alex