Renata Kaczoruk ma ostatnio fatalną opinię w mediach. Po udziale w programie "Azja Express", gdzie pokazano ją jako osobę niekoleżeńską i za wszelką cenę prącą do celu, zebrała bardzo negatywne recenzje. Tłumaczeniom, że program został celowo tak zmontowany, by pokazać ją w niekorzystnym świetle, niewielu dało wiarę. Dodatkowo pogrążył ją konflikt z innymi uczestnikami show, Małgorzatą Rozenek i Radosławem Majdanem, którzy okazali się ulubieńcami widzów.
Małgorzata Rozenek mimo to postanowiła wyciągnąć rękę na zgodę, na co Renata Kaczoruk zareagowała wpisem na Facebooku, nazwanym "Listem do M.". Z wpisu jednoznacznie wynikało, że Kaczoruk odrzuca próbę pojednania.
W rozmowie z serwisem Plotek.pl Małgorzata Rozenek skomentowała tę sytuację. Przede wszystkim stwierdziła, że program był dobrze zmontowany i wiernie oddawał to, co się działo w Azji.
Naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że azjatyckie warunki mogą zmienić zachowanie, chociaż nie powinny, bo tak naprawdę zmieniły zachowanie tylko tej jednej osoby - powiedziała Rozenek z rezerwą odnosząc się do usprawiedliwień Kaczoruk.
Skomentowała też słynny już wywiad, jakiego Kuba Wojewódzki udzielił "Playboyowi". Wywiad odbił się mocnym echem w mediach także dlatego, że showman ostro w nim potraktował wiele osób, w tym także pracowników macierzystej stacji. Słowa Rozenek były nie mniej ostre.
Wywiad dla "Playboya" był bełkotem, ja proponuję, żeby Kuba odstawił to, co bierze, zanim napisze taki artykuł.
Kuba Wojewódzki niedawno nabrał wszystkich twierdząc, że wziął ślub z Kaczoruk. Na dowód pokazał nawet w swoim programie obrączkę na palcu. Szybko jednak okazało się, że ślub był sfingowany na potrzeby reklamy. Rozenek zasugerowała, że po takim numerze następny może być tylko udawany pogrzeb.
Zdradziła również, że swoich praw będzie dochodzić w sądzie.
Pozew jest już wysłany (...). Mam nadzieję, że dla Kuby, który nieraz przedstawiał się jako niezwykle zamożny człowiek, i zapewne tak jest, nie będzie żadnym uszczerbkiem, jeżeli przekaże na cele charytatywne zasądzone przez sąd pieniądze.
JZ