Jeśli Łukasz Jakóbiak obchodzi urodziny, to nie może tego robić zwyczajnie. Jak sam podkreśla, uwielbia kreatywność i radość. W taki też sposób uczcił 31. rocznicę przyjścia na świat.
Już sam początek imprezy gospodarza programu "20m2 Łukasza" był niezwykły - Jakóbiak zabrał 12 najbliższych sobie osób na wakacje na Ibizie. W trakcie lotu wszystkim ukazał się wielki napis "I'm happy ŁK", który dziennikarz ułożył na wzgórzu nieopodal lotniska. Cały napis miał nomen omen 2000 m2, a każda litera mierzyła 18 metrów. No bo, jak już coś robić, to z rozmachem!
Potem było jeszcze ciekawiej. Tylko nam Jakóbiak zdradził, jak się bawił ze znajomymi. Okazuje się, że fraza "I'm happy" była motywem przewodnim całego wyjazdu.
Każda z osób jadących ze mną na Ibizę miała możliwość zamówienia taksówki na lotnisko na hasło "I'm happy". Wszyscy kierowcy dostali ode mnie przygotowane płyty z muzyką i jednym, naszym ulubionym utworem Fritza Kalkbrennera i jego brata Sky and Sand. Wszyscy byli bardzo zaskoczeni, że o 5 rano, akurat teraz w "radiu" grają ten utwór. Na lotnisku wszyscy się spotkali i WSZYSCY zaczęli powitanie od słów: "Nie uwierzysz, jaki utwór leciał w radiu..."Plotek Exclusive
Przyjaciele dziennikarza odwdzięczyli się z kolei niespodzianką, którą dla niego przygotowali.
Nie obeszło się bez zachodu słońca w Cafe del Mar i niespodzianki przygotowanej przez moich przyjaciół. Zawiązali mi oczy i przez godzinę prowadzili za rękę, aż znaleźliśmy się na łódce niespodziance, na której zdjęli mi opaskę. Następnie popłynęliśmy na jedną z wysp - wyjaśnił nam.
Ibiza to nie tylko jeden z najpopularniejszych na świecie kurortów, ale też miejsce, w którym imprezy przechodzą do legendy. Dlatego wizyta w klubie była obowiązkowa.
Miałem przyjemność być na secie mojego ulubionego DJ-a Fritza Kalkbrennera i Carla Coxa (jeden z najlepszych DJ-ów na świece) w klubie Space, gdzie bawi się ponad 10 tysięcy osób. Byliśmy tam również na międzynarodowej imprezie Ciroc Celebration w Nikki Beach, a potem w słynnym klubie Pacha.
A na koniec zobaczcie wielki napis, który Jakóbiak ułożył na wzgórzu.
Vic