Jedną z absurdalnych zasad, których musi przestrzegać każdy członek rodziny królewskiej, jest... posiadanie wyprasowanych sznurowadeł. Nie, to nie żart. Służba na dworze ma w obowiązku prasować tę część obuwia, a każdy jego właściciel musi zawsze to sprawdzić (zastanawiamy się, w jaki sposób).
Członkowie rodziny królewskiej to nie tylko bogaci celebryci żyjący (po części) za pieniądze podatników, ale też zwykli ludzie. Czas potrafią spędzać na zwykłych, przyziemnych czynnościach jak granie w planszówki. Okazuje się jednak, że w najpopularniejszą z nich grać nie mogą, ponieważ podczas rywalizacji jest szansa na pewnego rodzaju złośliwości. Mowa o Monopoly. ABSURD!
Kolejną absurdalną zasadą, która panuje w rodzinie królewskiej, jest... wielkość i waga podawanego ziemniaka. Podczas uroczystych imprez warzywa, które pojawią się na stole, muszą być niemalże identyczne. Każdy ziemniak przed podaniem jest ważony i obierany w taki sposób, by przypominał pozostałe. Współczujemy kuchennej służbie.
Służba i wszyscy przebywający w otoczeniu królowej muszą bacznie obserwować jej gesty i to, co robi z torebką. Okazuje się bowiem, że jeśli monarchini przełoży torebkę z lewej ręki do prawej, sygnalizuje, że pora, by skrócić przedłużającą się konwersację z danym rozmówcą. Stawiając torbę na stole, Elżbieta II daje do zrozumienia natomiast, że czas zakończyć dane spotkanie w ciągu pięciu minut.
Monarcha Zjednoczonego Królestwa włada każdym statkiem, który znajduje się na terenie Wielkiej Brytanii. Jeśli jesteś właścicielem takiego sprzętu, uważaj, Elżbieta II w każdym momencie może go sobie... pożyczyć.
Jak już wspominaliśmy przy okazji prasowania sznurowadeł, służba w Pałacu nie ma lekko. Wiele lat temu pewne udogodnienie wymyślił sobie książę Karol, który okazuje się wykazywać tak olbrzymi poziom lenistwa, że lokaje muszą nakładać mu na szczoteczkę pastę do zębów. Dziś zanim następca brytyjskiego tronu wejdzie do łazienki, szczoteczka z pastą już na niego czeka.
Specjalne zasady panują również przy stole. Elżbieta II podczas oficjalnych uroczystości, siedząc przy stole, nie może rozmawiać z kimkolwiek chce i kiedykolwiek chce. Monarchini w pierwszej kolejności rozmawia z osobą po swojej prawej stronie, a z osobą zasiadającą po lewej rozmawia dopiero podczas drugiego dania.