Nie ma w Polsce chyba osoby, które chociaż raz nie słyszałaby o konflikcie Edyty Górniak i Dody. Panie poróżniły się już wiele lat temu i do tej pory nie polepszyły swoich kontaktów. Rabczewska wprawdzie wyciągnęła rękę do diwy w zeszłym roku, jednak ta nie wierząc w jej dobrą wolę, po prostu przemilczała propozycję wspólnego występu i nie chciała zbytnio komentować całej sprawy. Doda często pytana o relacje z Edytą powtarza, że to ona została zaatakowana przez starszą koleżankę po fachu na początku swojej kariery. Ta druga z kolei pytań o Dorotę nie dostaje, bo po prostu na nie odpowiada.
Pomiędzy Rabczewska a Górniak przewija się natomiast Steczkowska. "Jusia" oficjalnie była skonfliktowana z Dodą po tym, jak tam wyśmiewała ją na oczach całej Polski w show "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Panie znalazły jednak nić porozumienia i w lutym 2019 roku pogodziły się. Podczas izolacji zorganizowały nawet wspólnego live'a i spijały sobie z dzióbków. Nieoficjalnie natomiast mówi się o złych relacja między Justyną a Edytą. Panie wprawdzie wystąpiły w jury jesiennego "The Voice of Poland" w 2014 roku, jednak później do spotkania nie doszło, a Górniak dała do zrozumienia, że Steczkowska nie była godną zaufania osobą, przez co miała zablokować koleżance posadę trenera w zbliżającej się edycji show Dwójki.
Jeśli mowa o gwiazdach, które raczej na kawę się nie wybiorą, nie można nie wspomnieć o Małgorzacie Rozenek i Kindze Rusin. Panie poróżnił udział tej pierwszej w kampanii reklamowej firmy, która miała stosować swoje produkty na zwierzętach. Jakby tego było mało, prezenterki telewizyjne mają na kocie medialne przepychanki z paniami powyżej. Rozenek nie lubi się Dodą, a Rusin przez długi czas nie miała kontaktu z Górniak, po tym, jak w "Dzień dobry TVN" zamiast rozmawiać z diwą o muzyce, poruszyła wątek życia prywatnego. Na szczęście panie dogadały się i wystąpiły razem w "Agencie".
Małgorzata Rozenek ma na pieńku również z Renatą Kaczoruk i Kubą Wojewódzkim, z którym kiedyś wygrała sprawę w sądzie. Kinga Rusin z kolei publicznie krytykowała Zofię Klepacką za jej homofobiczne zachowania.
Zapomnijmy na chwilę o naczelnych "wojownikach" polskiego show-biznesu i przypomnijmy, o co pokłócili się Jan Englert i Grażyna Szapołowska. Aktorka grała bowiem jedną z głównych ról w spektaklu w Teatrze Narodowym, "Tango" Sławomira Mrożka. Niestety, na premierę nie przyszła, ponieważ w TVP oceniała muzyczne talenty w "Bitwie na głosy". Englert zwolnił koleżankę po fachu dyscyplinarnie, a ta wkroczyła z nim na ścieżkę sądową. Po dziesięciu miesiącach sąd orzekł wyrok na korzyść mężczyzny.
Anna Mucha ma silny charakter. Nic więc dziwnego, że odpowiedziała na zaczepkę Joanny Krupy, której niegdyś nie spodobało się, że aktorka przyszła na premierę "Och Karol 2" w naturalnym futrze.
Modelka jest naczelną obrończynią praw zwierząt w naszym kraju. Sama wychowuje kilka psów.
Nie tylko znane panie skaczą sobie do gardeł, panowie też potrafią pokazać pazurki. Sporo wrogów ma chociażby Kuba Wojewódzki. Wyżej wspominaliśmy o jego konflikcie z Małgorzatą Rozenek, ale warto dodać, że dalekie od przyjacielskich relacji łączą go z DJ-em Adamusem. Dziennikarz wielokrotnie krytykował i wyśmiewał twórczość muzyka. Podobnie zresztą jak karierę Tymona Tymańskiego.