Małgorzata Rozenek jesienią zeszłego roku pozwała Kubę Wojewódzkiego o naruszenie dóbr osobistych. Poszło o bardzo obraźliwie słowa, którymi prezenter opisał prowadzącą "Projekt Lady". Rozenek w marcu wygrała sprawę w sądzie, jednak dopiero teraz informacja przedostała się do mediów.
Jaką cenę dziennikarz musi zapłacić za swój cięty język?
Wyrokiem sądu Wojewódzki ma przekazać 30 tysięcy złotych na rzecz Fundacji TVN "Nie jesteś sam" oraz zamieścić oficjalne przeprosiny na stronie internetowej magazynu "Playboy" - mówi nam Wiktor Krajewski, menedżer "Perfekcyjnej Pani Domu".
Wyrok jest prawomocny - dodaje Krajewski.
Jaka była reakcja głównej zainteresowanej?
Była zadowolona z wyroku, ponieważ wywiad był bardzo obraźliwy - dodał menadżer gwiazdy.
Jednak jak się okazuje, Wojewódzki do tej pory ani nie przekazał odpowiedniej kwoty na cel społeczny, ani też nie opublikował stosownych przeprosin.
Przypomnijmy, że poszło o wywiad Wojewódzkiego dla "Playboya", w którym tak opisał swoją "koleżankę" ze stacji:
Grają nieczysto. A ja w obronie najbliższych też potrafię faulować. Jeśli ich tonacja względem Renaty i jej tak zwanego skandalicznego zachowania się nie zmieni, to ja też zmienię ton. I wtedy Radkowi może opaść szczęka do murawy. Bo można sobie sfałszować twarz, ale przeszłości się nie da. Koleżanka Rozenek weszła do show-biznesu jak do agencji towarzyskiej. Rozp*********, na szczęście chwilowo, małżeństwo Karolinie Ferenstein. Na tym nie poprzestała. Zrobiła sobie listę… I ta osoba chce mi mówić o etyce, moralności i elegancji w zachowaniu? Stare grzechy rzucają długie cienie" - mówił Kuba Wojewódzki.
Znany z ciętego języka Kuba Wojewódzki do tej pory nie skomentował najnowszych doniesień. Jak uważacie, czy wyrok jest adekwatny do zawinienia?
AG