W sobotę słynny Le Bal. Kto wystąpi na Balu Debiutantek? Między innymi piękna córka piłkarza i wnuczka słynnego malarza

Niemniej emocji co Daniela Figo budzi księżniczka Zyta Burbon-Parmeńska, spokrewniona z najsłynniejszymi rodami królewskimi Europy.

Screen z Instagram.com/lebal.paris/

Markiza Altea Patrizi Naro Montoro ma 16 lat. Pochodzi z jednego z najstarszych i najbogatszych włoskich rodów, dorastała w obłędnych wnętrzach zabytkowego palazzo Patrizi. Nastolatka w rozmowie z Parismatch.com wyznała, że bardzo cieszy ją możliwość poznania przedstawicieli innych młodych ludzi z różnych krajów, jaką daje jej uczestnictwo w Le Bal. Być może wśród nowych znajomych znajdzie się ktoś, kto podziela jej miłość do Mary Poppins i podobnie jak ona marzy, by choć raz móc latać na parasolce?

Screen z Instagram.com/lebal.paris/

Screen z Instagram.com/lebal.paris/

Kolejną debiutantką w Paryżu jest Maia Twombly. Urodziła się w Gran Manzana we Włoszech i jest wnuczką słynnego malarza Cya Twombly'ego, zmarłego w 2011 roku w Rzymie. Jego dzieła wystawiano na całym świecie, w tym w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku czy paryskim Luwrze. Maia wydaje się, że odziedziczyła po dziadku artystyczną żyłkę i miłość do Włoch. Obecnie studiuje bowiem fotografię w Rzymie.

Screen z Instagram.commaiatwombly/

Olympia Taittinger pochodzi ze słynnego na cały świat klanu producentów szampana, którego historia sięga XVIII wieku. Do dziś ta francuska rodzina uchodzi za jedną z najbardziej wpływowych na świecie.

Screen z Screen z Instagram.com/lebal.paris/

Ananya Birla obok  Olympii Taittinger reprezentuje świat biznesu. Córka ważnego handlowca z Bombaju sama też stawia już pierwsze kroki jako bizneswoman. Póki co chce sprzedać siebie i swoją muzykę - dziewczyna jest piosenkarką. Oprócz tego zajmuje się też działalnością filantropijną. Jest bardzo zaangażowana w projekt wspierania małych firm w swoim kraju.

Screen z Instagram.com/ananya_birla

Screen z Instagram.com/ananya_birla

Rodzina Yu Hang nie była jedną z najbogatszych w całych Chinach, to jednak dziewczynka ma dar, którego nie da się wycenić. Do 4 roku życia miała problemy ze zdrowiem, więc aby poprawić motorykę dziecka mama zapisała córkę na lekcję tańca. Szybko okazało się, że nie tylko w niepamięć poszły trudności zdrowotne, ale że dziewczynka jest niezwykle elastyczna i świetnie się rusza. Z łatwością przeszła egzaminy do szkoły baletowej w Szanghaju.

Matka Yu Hang przeniosła się z córką 1000 km od domu, znalazła pracę w restauracji, by opłacić jej edukację. Z roku na rok szło jej coraz lepiej, aż w końcu nadszedł rok 2016 kiedy to w cuglach wygrała prestiżowy konkurs taneczny The Prix de Lausanne.

Ten konkurs to taneczny odpowiednik Oscarów. Dzięki niemu przeniosłam się do szkoły w Londynie. Nie było to łatwe: być tak daleko od domu i w dodatku, jak się nie mówi słowa po angielsku - powiedziała z uśmiechem dla Parismatch.com.