Przed Melanią Trump Donald miał jeszcze dwie żony. Kim są? Ich życiorysy nadałyby się na film

Para doczekała się razem trójki dzieci i wszystko wskazywało na to, że są udanym małżeństwem. Jednak pod koniec 1990 roku zaczęły krążyć pogłoski, że Trump ma romans z Marlą Maples, na którą Ivana natknęła się podczas przerwy świątecznej w Aspen. W następnym roku złożyła pozew rozwodowy, żądając o wiele większej sumy, niż zakładała podpisana przez nią intercyza. Sprawa rozwodowa ciągnęła się przez rok, ale było warto - Ivana udowodniła, że ze względu na to, że zarządzała wieloma biznesami założonymi przez męża, należy jej się spora część majątku. W sądzie wywalczyła podobno 20 milionów dolarów, wartą 14 milionów posiadłość w Connecticut, 5 milionów zasiłku mieszkaniowego, 350 tysięcy alimentów rocznie i wiele innych, "drobnych" dodatków.

Krótko po rozwodzie Ivana wzięła ślub z Riccardo Mazzucchelli, jednak ten rozpadł się po niecałych dwóch latach. W 2008 roku jako 59-latka wyszła za 36-letniego Rossano Rubicondi.

E-PRESSPHOTO.COM

Marla Maples miała 23 lata, gdy zaczęła się spotykać z żonatym wówczas Donaldem Trumpem. Piękna Amerykanka przez długi czas namawiała Trumpa, aby zostawił dla niej żonę, ale ten próbował ją uciszać kosztownymi prezentami. Ostatecznie związek wyszedł na jaw w 1990 roku, a trzy lata później para była już po ślubie. Na weselu, które odbyło się w hotelu Trumpa, zjawiło się ponad tysiąc gości. Para doczekała się razem jednej córki, która urodziła się tuż po zaślubinach.

Laura Luongo/PIP-Landmark Media / Laura Luongo/PIP-Landmark Media

Małżeństwo jednak nie należało do szczęśliwych, bo Trump nie mógł się pogodzić z tym, jak zdradzenie pierwszej żony wpłynęło na jego wizerunek.

Trump dostał cenną lekcję. Stracił reputację szanowanego biznesmena i zaczął być postrzegany jako mężczyzna, który jest w stanie użyć swojego majątku, żeby móc bezkarnie zdradzać żonę.

Para ogłosiła separację w 1997 roku, a dwa lata później byli już po rozwodzie. Spekuluje się, że jeszcze przed oficjalnym rozstaniem Maples zaczęła się spotykać z Michaelem Mailerem, którego poznała na planie filmowym w 1998 roku.

Rozwód z Donaldem Trumpem przyniósł jej ogromną sławę. Maples bardzo często gości w programach śniadaniowych, gdzie opowiada o swoim związku z biznesmenem. Po rozstaniu z Trumpem stała się także posiadaczką milionów dolarów, ale jak twierdzi do dziś, majątek nie jest i nigdy nie był dla niej najważniejszy.

Wiodłam zarówno bogate, jak i skromne życie. To związki z ludźmi, a nie pieniądze i przedmioty, którymi się otaczasz, dają ci szczęście - powiedziała w wywiadzie w 2013 roku.

Pochodząca ze Słowenii Melanie Trump (wcześniej Melanija Knavs) poznała swojego przyszłego męża w 1998 roku na imprezie Fashion Week. Choć pierwotnie nie chciała mu dać swojego numeru telefonu, ostatecznie przekonał ją i już chwilę później zaczęli tworzyć parę. W 2005 roku odbył się ich bajeczny ślub, podczas którego Melania miała na sobie suknię Diora o wartości 200 tysięcy dolarów. Panna młoda w bogato zdobionej kreacji trafiła nawet na okładkę "Vogue".

Screen z Vogue

Melanię Trump czeka teraz nowe wyzwanie. Jak można podejrzewać, nie będzie konwencjonalną pierwszą damą. Nigdy nie angażowała się w politykę, nie interesowała się też biznesem. Jak przyznaje, cały swój czas poświęca na wychowanie 10-letniego syna, którego urodziła Trumpowi.

Jestem mamą na pełny etat, to jest moja podstawowa praca. Najważniejsza w ogóle. Dopiero kiedy jest w szkole, mogę iść na spotkanie, zrobić jakiś szkic, czy cokolwiek innego. Przygotowuję mu śniadanie. Prowadzę do szkoły, a potem odbieram z niej. Przygotowuję mu obiad, spędzam z nim popołudnia - mówiła w wywiadzie dla "Parenting".

Damian Dovarganes (AP Photo/Damian Dovarganes, File)

Nowa pierwsza dama od dawna wzbudza sporo kontrowersji. W styczniu 2000 roku wzięła udział w pikantnej sesji dla magazynu "GQ". Takim "sukcesem" nie może się pochwalić żadna jej poprzedniczka.

Screen z GQ

Jako pierwsza żona prezydenta w historii USA jest także emigrantką, choć nie przeszkadza jej to w głośnym krytykowaniu przyjmowania emigrantów do Stanów. Melania Trump zasłynęła jednak przede wszystkim swoim upodobaniem do poprawiania urody, co często jest komentowane przez zachodnią prasę.

Wcześniejsze życie Melanii jest owiane tajemnicą, a zdjęcia z jej przeszłości naprawdę trudno znaleźć, jednak chirurdzy plastyczni twierdzą, że wstawiła implanty policzkowe i ma za sobą co najmniej dwie operacje plastyczne nosa. Jej drugi zabieg odbył się nie dawniej, niż 10 lat temu, ponieważ różnice w zdjęciach z tego okresu są zauważalne. Pierwsza operacja zwężyła boki nosa, ale jego koniuszek stał się bardzo wydatny. Nowy nos jest doskonały - ocenia "Reel Rundown".

W tajemniczych okolicznościach zmienił się także jej biust.

Anthea Simms / CAMERA PRESS Bulls

Ivana Trump jako jedyna spośród żon Donalda Trumpa zainteresowała się biznesem i ze związku z milionerem "wycisnęła" to, co najlepsze. Fortunę, którą odziedziczyła po rozstaniu z mężem, była w stanie przerobić w dobrze prosperujący biznes. Jeszcze podczas trwania małżeństwa aktywnie uczestniczyła w zarządzaniu interesami założonymi przez Trumpa. To ona jako pierwsza uwierzyła, że jej były mąż nadaje się na głowę państwa. Jak wyznała w jednym z wywiadów, jeszcze podczas małżeństwa z Trumpem doradzała mu, aby kandydował na prezydenta. Podobno para wciąż utrzymuje dobre stosunku, a Trump często radził się byłej żony w sprawie ruchów w kampanii prezydenckiej.

Ivana nie darzy sympatią nowej pierwszej damy. Jej zdaniem jest ona mało ambitna i nie nadaje się do pełnienia nowej funkcji.

Nie potrafi rozmawiać, nie potrafi wygłaszać przemówień, nie chodzi na wiece, wydaje się, że w ogóle nie chce być zaangażowana - mówiła w sierpniu.

Czy miała rację - przekonamy się już wkrótce.