• Link został skopiowany

Takich metamorfoz widzieliśmy już sporo, ale ta nas powaliła. Jeszcze niedawno Emma ważyła 120 kg. Nie uwierzycie, jak teraz wygląda

35-letnia Emma Sealey z Redditch ważyła ponad 180 kilogramów. Kiedy zrozumiała, że nadwaga zagraża jej życiu, postanowiła wziąć się za siebie. Jej metamorfoza jest niewiarygodna!

Schudła 130 kilo

Ta historia jest tak niesamowita, że aż niewiarygodna, ale są zdjęcia. Emma Sealey była tak otyła, że miała problemy z poruszaniem się. Dzięki diecie i ćwiczeniom schudła jednak aż 130 kilo. I to w jakim stylu! Kiedy dowiedziała się, że za jej operację mieliby płacić podatnicy, postanowiła sama poradzić sobie z problemem.

Rodzina nakłaniała ją, by napisała petycję, z prośbą o refundowany zabieg zmniejszenia żołądka. Jednak Emma zawzięła się i postanowiła schudnąć naturalnymi metodami. Efekt jej wysiłków jest niesamowity - czytamy na portalu "Daily Mail".

"Byłam obrzydzona sobą"

W chwili, gdy zaczęła się odchudzać i ćwiczyć nosiła rozmiar 32. Teraz, kupuje ubrania w rozmiarze 8, co jest brytyjskim odpowiednikiem XS. Po dwóch latach pracy nad swoim ciałem waży około 50 kilogramów.

Ledwo mogłam wyjść z mojego domu do samochodu narzeczonego, a kiedy już do niego docierałam i udawało mi się wsiąść, nawet nie próbowałam zapinać pasów - opowiada Emma Sealey. - Przez lata nie stawałam na wadze, ale kiedy już dowiedziałam się, ile ważę, byłam obrzydzona samą sobą - przyznawała.

Zdumiewająca metamorfoza!

Trudno uwierzyć, że to jest ta sama osoba. Emma Sealey zaczęła tyć jeszcze w dzieciństwie. Kiedy była mała zmarł jej przyjaciel - radziła sobie ze stresem i smutkiem spożywając coraz większe ilości jedzenia.

To był łatwy sposób, bym czuła się radośniejsza. Pomagała zwłaszcza czekolada i czipsy. Ale poprawy humoru były krótkotrwałe - nie minęło wiele czasu, a stałam się otyła. Wstydziłam się siebie i swojego ciała - przyznała.

"Czułam, że nie dożyję 40. urodzin"

We wrześniu 2010 roku, Sealey ważyła 185 kg. Miała coraz poważniejsze problemy zdrowotne, uznała więc, że najwyższa pora zająć się nadwagą.

Wtedy pierwszy raz od wielu lat odważyłam się stanąć na wagę. Nie potrzebowałam opinii lekarzy. Wiedziałam, że muszę coś zrobić - w głębi serca czułam, że w tym stanie nie dożyję 40. urodzin. Moje BMI wynosiło 73.2 - opowiadała.

Razem w spodniach

To zdjęcie chyba najlepiej ilustruje ogromną przemianę, jaką przeszła Emma Sealey. Pozuje na nim wraz ze swoim partnerem, Brianem. Oboje bez problemu mieszczą się w jej dawnych spodniach!

Przed i po

Emma Sealey przed i po metamorfozie.

Emma Sealey

.

Emma Sealey

.

Emma Sealey

.

Więcej o: