"Słoneczny patrol" zmienił jej życie. Cel? Upodobnić się do Pameli Anderson. Granice? Żadnych

Dla Carolyn Anderson nie ma takich pieniędzy, których nie wydałaby, żeby upodobnić się do swojej idolki, gwiazdy "Słonecznego patrolu", Pameli Anderson. Gotowa była również na nieoczekiwane kontuzje. Przekonajcie się, czy dobrze zainwestowała oszczędności.
Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Carolyn Anderson

Czego to ludzie nie robią, żeby naśladować swoich idoli. Carolyn Anderson, 28-letnia modelka z Liverpoolu, przeszła szereg operacji plastycznych, mających uczynić z niej sobowtóra swojej idolki, 46-letniej Pameli Anderson.

Kiedy dorastałam, oglądałam "Słoneczny patrol" i myślałam sobie, jaka ona jest piękna. Byłam zachwycona jej wyglądem. Jako nastolatka miałam na jej punkcie obsesję, więc ponownie obejrzałam wszystkie odcinki "Słonecznego patrolu". I uważam, że ona jest świetna - powiedziała dla "Daily Mail".

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Mnóstwo zabiegów

Ilość uciążliwych zabiegów, którym się poddała Carolyn Anderson, by się upodobnić do słynnej modelki i aktorki, imponuje.

Zastrzyki z botoksu, wypełniacze do ust, wybielanie zębów, regularne zastrzyki z Melanotanu 2, środki na opalanie, niedostępne w oficjalnym obiegu - "Daily Mail" wylicza zabiegi, jakim cierpliwie poddaje się kandydatka na Pamelę Anderson II.

Oprócz tego usunęła sobie kilka żeber, podniosła łuki brwiowe i skorygowała powieki.

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Ma bogatego tatę

Finanse potrzebne do transformacji byłyby dużo większe, gdyby nie pewna szczęśliwa okoliczność.

Tata Carolyn posiada salony fryzjerskie i kosmetyczne, w tym spa w hotelu Marriott, więc mogła dokonać przeobrażenia bez rozbijania banku - zauważa żartobliwie portal "Liverpool Echo".

Portal nic nie wspomina o tym, że bogaty tatuś musiał oprócz pieniędzy i salonów piękności mieć również nieskończoną wyrozumiałość dla kosmetycznych fanaberii córki. Tym bardziej, że pierwszy impuls wyszedł właśnie od niego.

Kiedy miałam 14 lat był pierwszą osobą, która mi powiedziała, że wyglądam jak ona. Czułam się zaszczycona, bo ona była jedną z najbardziej znanych blondynek na świecie, a ja ją kochałam. Miałam o niej książki, oglądałam "Słoneczny patrol" odkąd byłam mała, choć wtedy jeszcze nie chciałam się nią stać - dodaje.

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Dużo ćwiczy

Bycie jak Pamela Anderson wymagało nie tylko pieniędzy i poświęcenia, ale też systematyczności.

Ćwiczę każdego dnia, za wyjątkiem niedzieli. Godzinę dziennie spędzam na siłowni, aby utrzymać swoje mięśnie, biegam też po plaży kilka razy w tygodniu... Choć nie w stroju kąpielowym - śmieje się Carolyn Anderson w cytowanym wywiadzie.

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Pękły jej implanty

Pierwsza operacja piersi nie była zbyt fortunna.

Implanty, które powiększyły jej piersi z 32C do 32DD pękły, co spowodowało konieczność dalszych siedmiu operacji - informuje "Liverpool Echo".

Poświęcenie opłaciło się?

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Była naiwna

Carolyn Anderson sama przyznaje, że problemy z implantami były w dużej mierze spowodowane jej własną lekkomyślnością.

Pierwszy raz powiększyłam sobie piersi w wieku 21 lat, ale byłam naiwna i nie wybrałam zbyt dobrze. Zapłaciłam 4 tysiące funtów [20 tysięcy złotych - red.], najwięcej, ile wtedy mogłam, a one pękły po 6 miesiącach.

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Została bizneswoman

Szaleństwo na punkcie Pameli Anderson oznaczało w jej przypadku nie tylko chęć maksymalnego upodobnienia się do aktorki. Ambitna fanka postanowiła zacząć zarabiać na tym pieniądze. Stworzyła własną markę "Scouse Pammie" i sprzedaje plakaty, kalendarze i koszulki z własnym wizerunkiem. Czy trzeba dodawać, że z oczywistych powodów sama jest twarzą marki?

Jestem biznesmenką, a nie żadną głupią blondynką - tłumaczy. - Stworzyłam "Scouse Pammie" jako moją osobistą markę, przekuwając ideę na biznes - powiedziała dla "Liverpool Echo".

Carolyn AndersonFacebook.com

Carolyn Anderson. Carolyn Anderson. Facebook.com

Nie przechodziła operacji plastycznej twarzy

Trudno w to uwierzyć, ale jak dotąd Carolyn Anderson nie zdecydowała się oddać swojej twarzy w ręce chirurga plastycznego.

Nie miałam żadnej operacji plastycznej twarzy i nie zamierzam robić, ponieważ jestem zadowolona z obecnego stanu rzeczy - powiedziała w tym samym wywiadzie.

Wierzycie, że upodobnienie się do 18 lat starszej idolki nie wymagało od niej cięcia twarzy?

Carolyn AndersonFacebook.com

Pamela Anderson, Carolyn Anderson. Pamela Anderson, Carolyn Anderson. Facebook.com

Razem

Carolyn Anderson do pełni szczęścia brakuje już tylko takiego samego tatuażu na ramieniu, jaki ma jej idolka.

Ja właściwie lubię tatuaże - powiedziała portalowi "Daily Mail".

Pamela AndersonVogue Brazil

I co o tym sądzicie, uderzające podobieństwo?

Więcej o: