Założyciel i lider Maanamu nie żyje. Dowiedzcie się, kim był Marek Jackowski

Marek Jackowski urodził się w 1946 roku w Starym Olsztynie. W czasie studiów na filologii angielskiej grał w łódzkiej grupie Impulsy, którą później przekształcił w swój własny blues-rockowy zespół Vox Generis. Gdy zamieszkał w Krakowie, zaczął współpracę z Piwnicą pod Baranami i grał z zespołami Anawa i Osjan.

Przełomem okazał się rok 1975, w którym wraz z Milo Kurtisem założył zespół Maanam. Jackowski stał się liderem grupy, a po wielu zmianach personalnych jej skład ustalił się w 1979 roku.

Archiwum

Po różnych kombinacjach i próbach połączenia dwóch literek M, od imion założycieli, wyszła nazwa Maanam. Zespół na początku grał alternatywną, inspirowaną Bliskim Wschodem muzykę. Pod koniec lat 70. zaczęli grać rocka. Od 1980 roku zespół był jednym z najważniejszych i najpopularniejszych przedstawicieli tego gatunku. Maanam wydał 11 studyjnych albumów i po 32 latach działalności zawiesił ją w 2008 roku. W tym czasie wypuścił rekordową ilość kilkudziesięciu przebojów z takimi klasykami na czele, jak: "Boskie Buenos", "Kocham Cię, kochanie moje" czy "Lucciola".

Marek Jackowski był mężem Kory przez 13 lat. Wspólnie założyli zespół Maanam. Ich małżeństwo trwało od 1971 do 1984 roku. Ich jedyny syn Mateusz przyszedł na świat w 1972 roku. Gdy para przeprowadziła się do Krakowa, Kora poznała swojego kolejnego partnera, Kamila Sipowicza. Owocem ich związku był jej drugi syn, Szymon, którego urodziła w 1976 roku. Był wychowywany przez Jackowskiego, nieświadomego wówczas, że nie jest ojcem dziecka. U szczytu popularności zespołu w 1984 roku Kora rozwiodła się z Jackowskim, lecz oboje postanowili, że wciąż będą współpracować.

Fot. Z archiwum Joanny Forsberg

Po latach relacje Marka Jackowskiego z Korą uległy ochłodzeniu, a muzyk nie pochwalał udziału byłej żony w programie "Must be the music".

Nie oglądam takich programów, jeśli już siadam przed telewizorem, wolę mecze Napoli. Widzę tylko ze smutkiem, że są kolejni wykonawcy, którzy nigdy nic nie osiągną, ponieważ w takich programach najwięcej do wygrania mają jurorzy celebryci. Dzisiejsza branża muzyczna jest opanowana przez ludzi, którzy nie wiem nawet czy powinni sprzedawać krawaty i garnitury. Na pewno nie muzykę - powiedział ostro Jackowski.

Fot. Franciszek Mazur

Aferę Kory z przesyłką marihuany muzyk potraktował jako chwyt promocyjny.

Publicity robi się na różne sposoby. Ja to widzę jako okazję do podtrzymania obecności w mediach. Bo co jeszcze po tym "Must be the Music" można robić? - pyta retorycznie Jackowski.

W 2009 roku w wywiadzie dla "Gali" powiedział wprost, że współpracy z Korą już nie ma.

Kora i ja jesteśmy z dwóch różnych światów. Nie mamy już o czym rozmawiać. Rozmowa z nią już mnie nie buduje, tylko wprowadza zamęt.

FORUM

6 lat temu przeprowadził się do Włoch, gdzie mieszkał pod Neapolem z drugą żoną Ewą i trzema córkami: Bianką, Palomą i Sonią. Po rozpadzie Maanamu Jackowski założył zespół "The Goodboys" z Januszem Iwańskim. Kilka piosenek z płyty zespołu wykonali we współpracy z Włochem, którego Jackowski poznał w kawiarni.

Fot. Rafa3 Mielnik / AG 20090611