Mimo że apartament Sonii Bohosiewicz znajduje się w centrum Warszawy, posiada ogromny taras. Aktorka przyznała, że ma on między 50 a 60 metrów kwadratowych. Sprawdza się on idealnie podczas imprez ze znajomymi, a tych podobno nie brakuje. Samo mieszkanie ma też sporą powierzchnię. Dokładnie 163 metry kwadratowe.
Nowoczesny i ogromny salon z dużą ilością drewna to idealne miejsce do odpoczynku po wyczerpującym dniu. Znajduje się tam też ogromny stół. Jednak podobno rzadko się przy nim jada.
Screen 'Dzień dobry TVN'
Screen 'Dzień Dobry TVN'
W zaszczytnym miejscu w salonie stoi ogromny i stary zegar. Jest to rodzinna pamiątka jej męża. Ten piękny przedmiot przed laty należał jeszcze do jego dziadka. Warto dodać, że Sonia jest miłośniczką staroci i bibelotów, których nie brakuje w jej mieszkaniu.
Screen 'Dzień Dobry TVN'
Również kuchnia jest przestronna. Nic dziwnego, Sonia jest utalentowaną osobą i często publikuje na Instagramie zdjęcia i filmiki podczas przygotowywania różnych pyszności. Co ciekawe, podczas imprez większość jej znajomych gromadzi się właśnie wokół kuchennego blatu,
Mieszkanie jest naprawdę ogromne. Przestrzeń widać także w przedpokoju, który ma na ścianach duże lustra. Dzięki temu pomieszczenie jest optycznie większe. Sprytny zabieg, który zawsze się sprawdza.
Screen 'Dzień Dobry TVN'
W przedpokoju na ścianach wiszą pięknie oprawione stare mapy. Okazuje się, że mąż Sonii jest miłośnikiem geografii, a w szczególności kartografii.
Sonia postawiła w sypialni na minimalizm. Uwagę zwraca jednak kącik z rodzinnymi zdjęciami. Znajduje się na nich m.in. Lech Majewski, słynny reżyser i teść aktorki.
Screen 'Dzień Dobry TVN'
W mieszkaniu znajdują się dwie łazienki. Jedna jest połączona z sypialnią Sonii i jej męża. Druga należy do dwóch synów aktorki. Bohosiewicz w rozmowie z Mateuszem Hładkim przyznała, że podczs projektowania mieszkania walczyła o to, by w łazience znalazła się wanna i prysznic.