Gosia Andrzejewicz chudnie w oczach. Gwiazda zrzuciła 7 kilogramów i tylko nam pokazała jak zmieniała się jej sylwetka

Skontaktowaliśmy się z piosenkarką i poprosiliśmy ją o niepublikowane wcześniej zdjęcia jej metamorfozy. Gosia podzieliła się z nami kilkoma. Jesteśmy pod olbrzymim wrażeniem. Po prostu chudnie w oczach!

Artystka zaczęła częściej chodzić na siłownię. Pomaga jej trener, który o dziwo nie jest tym znanym, pod którego okiem ćwiczy połowa gwiazd polskiego show-biznesu. 

Przyjemnym skutkiem ubocznym treningów okazało się wymodelowanie ciała jak po operacji u chirurga plastycznego. Gdybym trzymała się diety rezultaty byłyby większe, ale ja kocham jeść, więc nie spodziewajcie się po mnie figury modelki - napisała kilka dni temu na Instagramie dziękując trenerowi. 

Andrzejewicz zdradziła nam, że nie jest na jakieś szczególnej diecie, a posiłki przygotowuje sama. 

Nie pilnuję diety. Gdybym miała wykupioną dietę pudełkową na pewno byłoby mi łatwiej, ale póki co staram gotować się sama. Staram się też omijać słodycze, ale czasami sięgam po czekoladę. 

Motywacji było wiele. Gosia opowiedziała nam o nich. 

Przede wszystkim marzyłam o podniesieniu mojego 17-kilogramowego synka bez jakichkolwiek trudności i cieszę się, że w końcu się to udało. Po drugie chciałam mieć lepszą kondycję fizyczną, abym mogła przekazać moim fanom jak najwięcej pozytywnej energii. Po trzecie zależało mi na szczupłej sylwetce, która w pełni identyfikowała się ze stworzoną przeze mnie bohaterką mojego nowego singla.

Wpływ na decyzję artystki miały również koleżanki z show-biznesu. 

Ponadto zawsze podobały mi się metamorfozy aktorek, które przygotowywały się do roli w filmie i ja też chciałam podjąć takie wyzwanie. Chciałam również udowodnić pewnej osobie, że można schudnąć, jeśli tylko będzie się wytrwałym i zmotywowanym w swoim postanowieniu. 

My jesteśmy pod olbrzymim wrażeniem metamorfozy Gosi. Spójrzcie jak prezentowała się jeszcze rok temu podczas finału Mistera Polski 2018. 

Gosia Andrzejewicz