Malwina Wędzikowska od czasu prowadzenia programu "The Traitors. Zdrajcy" zyskała sporą rzeszę fanów. Wcześniej celebrytka w stacji TTV była ekspertką od wizerunku. Sama często wybiera odważne i ryzykowne stylizacje i chętnie wypowiada się na temat modowych wyborów innych. Ostatnio pojawiła się w programie "Dzień dobry TVN" i zdecydowała się na bardzo szczere wyznanie dotyczące jej zdrowia. Wędzikowska w rozmowie z Piotrem Adamczykiem opowiedziała o swoich zmaganiach z endometriozą.
Malwina Wędzikowska, jako ekspertka od wizerunku, najczęściej pojawia się w mediach w lekkim i przyjemnym kontekście mody. Tym razem celebrytka zdecydowała się opowiedzieć o swoich zmaganiach z chorobą, jaką jest endometrioza. W rozmowie z Piotrem Adamczykiem szczerze wyznała, że porusza ten temat, aby przede wszystkim uświadomić inne kobiety, bo endometrioza w przestrzeni publicznej nadal jest tematem tabu. Wędzikowska wyznała, że w związku z problemami hormonalnymi, już będąc w liceum po raz pierwszy wylądowała w szpitalu. - Okazało się, że ten stan jest rozlany na inne narządy, stąd też taka bolesność. Atak zaczyna się nagle, nie jesteś w stanie się do niego przygotować. Pierwsza faza - muszę szybko iść do toalety. Potem już nie jestem w stanie z tej toalety wyjść. Drgawki, temperatura, utrata przytomności... potem to już tylko czekasz na przyjazd karetki. Na izbie przyjęć nie zwracasz uwagi na to, czy jesteś w piżamie, czy ci po prostu cieknie ślina z ust - powiedziała. Wędzikowska przyznała, że w takiej sytuacjach priorytetem zawsze jest jak najszybsze uporanie się z ogromnym bólem.
Po prostu chcesz, żeby ci pomogli. Żeby na chwilę przestało boleć. Mdlejesz, wymiotujesz... to jest po prostu okrutne
- podkreśliła. Stylistka opowiedziała, jak choroba wpływa na jej relacje z innymi m.in. w środowisku zawodowym i w związku. Jak sama przyznała, trudno to wytłumaczyć otoczeniu i człowiek czuje się wykluczony. Sama przez lata zagryzała zęby i nie mówiła, z czym się zmaga. -Trudno jest wytłumaczyć partnerowi czy koleżance, która ma dwójkę, czy trójkę dzieci, że budzisz się czasami z uczuciem takiego noża, który ci po prostu wierci w brzuchu. Ja czasami nawet nie chcę myśleć o seksie, bo się po prostu boję bólu - dodała celebrytka. Wędzikowska przyznała, że w swoim aktualnym partnerze ma ogromne wsparcie, czego nie miała w poprzednich związkach i przez lata czuła, że ze swoją chorobą jest kompletnie sama. - Powiedział, że chce poczuć mój ból. Sam zaczął czytać. Chodził przez tydzień struty, bo nie wiedział, jak o tym ze mną porozmawiać, bo to, co przeczytał w internecie, jest straszne. Mogę się rozłożyć na kawałki przed nim. Nie muszę się wstydzić i bać, że mnie porzuci przez to, że jestem w pewien sposób dysfunkcyjna - wyznała.
Malwina Wędzikowska w rozmowie z Adamczykiem powiedziała, że endometrioza jest prawdziwym piekłem dla kobiet. Stylistka przeszła już dwa zabiegi i jak sama mówi, cudem uniknęła trzeciego. Sama ma bardzo przykre doświadczenia związane ze służbą zdrowia. - Chcę powiedzieć jedną ważną rzecz i chcę, żeby wybrzmiała. Pomimo tego, że jestem córką lekarza, trafiłam w życiu na wielu złych lekarzy. Przypłaciłam takie jedno spotkanie bardzo poważnymi reperkusjami. Uważam, że zostałam po prostu okaleczona w szpitalu - wyznała. Wędzikowska w rozmowie w "Dzień dobry TVN" przyznała, że sama bardzo długo czekała na diagnozę i przez to - jak sama twierdzi "zapłaciła największą cenę dla macierzyństwa". To dlatego mówi o tym głośno i chce uświadomić inne ,kobiety, aby nie czekały tak długo i podjęły leczenie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Odbył się pogrzeb Pono. Tłumy żałobników pożegnały legendarnego rapera
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Przemysław Babiarz w żałobie. Nie żyje jego żona