Ilona Wrońska i Leszek Lichota to popularni polscy aktorzy, którzy już od ponad 20 lat są w związku. Jak się okazuje, nie mają jednak zamiaru stanąć na ślubnym kobiercu. Skąd taka niechęć do instytucji małżeństwa? Zabierali już głos w tej sprawie.
Aktorska para doczekała się dwójki dzieci. Ich córka Natasza przyszła na świat w 2006 roku. Z kolei syn Kajetan urodził się w 2008 roku. W rozmowie z "Rewią" Ilona Wrońska wyjawiła, że rodzina jest na pierwszym miejscu w hierarchii ważności. - Bardzo ważne jest, aby każdy miał czas na swoje pasje, co oczywiście nie oznacza, że nasze drogi się rozjeżdżają. Mamy z Lechem podobne podejście do życia. Lubimy swoje prace, ale to rodzina jest dla nas na pierwszym miejscu - stwierdziła aktorka. Leszek Lichota w jednym z wywiadów wyznał, że w jego opinii ludzie, którzy się kochają, powinni pielęgnować to uczucie, a ślub często bywa przeszkodą. - Po ślubie ludzie przestają się starać! Do momentu sakramentalnego "tak" jest w związku jakaś niepewność, furtka. Ślub to złudne poczucie bezpieczeństwa - stwierdził Lichota w rozmowie z "Grazią". - Małżeństwo jest instytucją zbędną, nie daje żadnych gwarancji - dodał aktor.
Przy okazji rocznicy związku aktorska para zamieściła okolicznościowy post w mediach społecznościowych. "20 lat w grzechu. Bez ślubu, więc rozwodu nie będzie" - napisali w łączonym poście na Instagramie. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy zachwyconych internautów. "Bo miłość nie potrzebuje żadnych papierów. Jesteście wspaniali. Życzę spełnienia na kolejne lata", "Po co komu ślub, skoro się kochacie i bez względu na wszystko przy sobie trwacie", "Najlepszego na kolejne lata", "Jestem ogromną fanką tej grzesznej pary", "Fajnie jest być razem na tą kocią łapę" - czytamy w komentarzach pod postem. Głos zabrał także Adam Fidusiewicz, który z aktorską parą spotykał się na planie serialu "Na Wspólnej". "20 lat? A pamiętam tą imprezę, na której się poznaliście" - napisał aktor w komentarzu.