Królowa Elżbieta II nie zamierza oglądać wywiadu Meghan Markle i księcia Harry'ego z Oprah Winfrey. Informatorzy z pałacu donoszą, że w środowisku brytyjskich Royalsów panuje przekonanie, żeby zignorować medialne wystąpienie pary, które nazywane jest w ich kręgu "cyrkiem". Nie oznacza to jednak, że nie planują się bronić, jeśli w wywiadzie padnie coś, co im się nie spodoba.
Wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah Winfrey jeszcze nie został wyemitowany, a członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej już zapowiadają, że nie zamierzają go oglądać. Osoba z personelu w pałacu powiedziała "The Sunday Times", że królowa jest pewna, że nie zmieni zdania w tej kwestii, a już na pewno nie będzie oczekiwać na to, co dokładnie powie para. Blisko dwugodzinny materiał ma zostać wyemitowany na kanale CBS o 1.00 czasu brytyjskiego w poniedziałek, co oznacza, że królowa musiałaby specjalnie poświęcić noc na to, by go obejrzeć. O czymś takim tym bardziej nie ma mowy. Nie planuje też w żaden sposób odnosić się do tego, co zostało tam powiedziane.
Nie mamy pojęcia, co mówią w wywiadzie, ale jesteśmy zdeterminowani, by nie grać w ich grę. Widać bardzo wyraźnie, że najlepiej nie reagować - powiedział informator.
Gazeta poinformowała, że królowa w tym czasie skupi się na czymś innym.
W pałacu panuje przekonanie, że wszyscy powinni zamilknąć i nie zajmować się tą sprawą. Najważniejsze jest, żeby skupić się na bieżących obowiązkach. W poniedziałek większość ludzi w Wielkiej Brytanii będzie myślała o powrocie do szkół i otrzymaniu szczepionki. Z kolei w pałacu z niecierpliwością czekają na powrót księcia Filipa ze szpitala. To tylko kilka opcji.
Rodzina królewska nie zamierza więc angażować się w działania pary. Jej członkowie chcą pokazać, że nie będą brali udziału w ich medialnych popisach. Zaatakują dopiero wtedy, gdy usłyszą, że książę Harry i Meghan przesadzili.
Zobacz też: CBS zapłaciło miliony za prawo do wywiadu Oprah Winfrey. Ile dostaną Meghan Markle i książę Harry?