Meghan Markle nie boi się konsekwencji i uderza w rodzinę królewską u Winfrey. "Utrwalali kłamstwa na nasz temat"

Przed nami jeden z bardziej kontrowersyjnych wywiadów w historii rodziny królewskiej. Meghan Markle i książę Harry porozmawiali z Oprah Winfrey, a materiał z ich udziałem zostanie wyemitowany w najbliższą niedzielę. Opowiedzieli o swoim życiu w Wielkiej Brytanii i zdradzili kilka tajemnic z dworu. Tego nagrania boi się przede wszystkim królowa Elżbieta II oraz książę William i księżna Kate. A jak podchodzi do tego Meghan?

Meghan Markle nie boi się konsekwencji wywiadu u Oprah

Markle świadomie walczy o swoje i chce ukazać swoją perspektywę. W drugim zwiastunie, który został już opublikowany w sieci, mówi, że nie można oczekiwać, że będzie milczeć, jeśli rodzina królewska przyczyniła się do kreowania ich negatywnego wizerunku. Oprah zapytała się jej wprost, czy się nie boi:

Nie wiem, jak mogli się spodziewać, że po tylu latach nadal będziemy milczeć, jeśli Firma odgrywa aktywną rolę w utrwalaniu kłamstw na nasz temat - powiedziała.

Po chwili dodała:

A jeśli wiąże się to z ryzykiem straty, to znaczy, ja… Wiele już straciliśmy.

 

Nagranie pojawiło się po tym, jak królowa zleciła dochodzenie, czy Meghan prześladowała swoich pracowników. Pałac ma rozpatrzyć zeznania członków służby, którzy oskarżyli żonę księcia Harry'ego o emocjonalne okrucieństwo i manipulację.

Wywiad Meghan i Harry'ego będzie prawie tak ważny, jak ten udzielony w 1995 roku przez księżną Dianę. W tajemnicy przed rodziną królewską spotkała się z dziennikarzem BBC. Opowiedziała, jak naprawdę wyglądało jej życie z księciem Karolem, przyznała, że ma bulimię. Nie ukrywała kontrowersyjnych szczegółów ze swojego życia, w tym romansów, które miały być reakcją na zdrady męża. Obejrzało go wtedy ponad 20 milionów widzów, a jego echa nie milkną do dziś.