Meghan Markle i książę Harry udzielili wywiadu legendarnej Oprah Winfrey, który ujrzy światło dzienne już 7 marca. To właśnie wtedy na jaw mają wyjść między innymi szczegóły dotyczące odejścia pary z rodziny królewskiej. Jak na odbiór kontrowersyjnego wywiadu przygotowana jest królowa Elżbieta II?
Jak dowiadujemy się z "Daily Mail", królowa Elżbieta II i reszta rodziny królewskiej obejrzą wywiad w tym samym momencie, kiedy reszta świata. Blisko dwugodzinny materiał ma zostać wyemitowany na kanale CBS o 1.00 czasu brytyjskiego w poniedziałek. Pałac ma czekać z decyzją o wydaniu oficjalnego oświadczenia. Jego treść będzie uzależniona od tego, jak materiał odbierze opinia publiczna.
Para stanęła ostatnio w ogniu krytyki, kiedy okazało się, że publikacja wywiadu zbiega się w czasie z ciężkim stanem zdrowia księcia Filipa. Zdeterminowana ma być jednak Meghan Markle, która ponoć nigdy nie poprosiłaby o zmianę terminu emisji wywiadu, a argument o chorym księciu Filipie traktuje jako... pretekst do zamknięcia jej ust.
Większość materiału ma stanowić rozmowa "jeden na jeden" Meghan Markle z Oprah Winfrey. Taka strategia ma zdystansować księcia Harry'ego od mocnych słów Markle na temat jego rodziny, których ma w wywiadzie nie brakować. Książę ma dołączyć do swojej żony dopiero w drugiej części, w której opowiedzą o swoich dalszych planach zawodowych.
Myślicie, że królowa Elżbieta II po publikacji wywiadu faktycznie ma się czego obawiać?