Jeszcze przed udziałem w "Tańcu z gwiazdami" relacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza budziła niemałe publiczne zainteresowanie, jednak dopiero wspólny udział w programie sprawił, że każdy ich gest zaczął być szczegółowo analizowany. Jednym z najbardziej zapamiętanych momentów całej ostatniej edycji był odcinek, w którym para pożegnała się z show w sposób, który wywołał lawinę komentarzy.
W chwili ogłaszania wyników Kaczorowska odwróciła się plecami do kamer i publiczności, co wielu widzów odebrało jako demonstrację lub brak sportowej klasy. Aktorka zdecydowała się jednak wrócić do tej sytuacji i opowiedzieć, co naprawdę kryło się za tym gestem. W wywiadzie dla Wirtualnej Polski Kaczorowska przyznała, że w tamtej chwili kompletnie nie myślała o realizacji telewizyjnej ani konwenansach związanych z formatem programu. Gdy padł werdykt, jej uwaga automatycznie skierowała się ku osobie, która była wtedy dla niej ważna. - Ja stanęłam przodem do mojego mężczyzny. Do tego, kto mi towarzyszył w tej całej drodze, z kim tam byłam. Wtuliłam się w jego bezpieczne ramiona w momencie, kiedy czułam, że nadchodzi coś trudnego - wyjaśniła. Jak dała do zrozumienia aktorka, nie był to akt buntu ani chłodnej kalkulacji. Przy okazji odniosła się do swojej przemowy z programu. - Marcin mi powiedział na ucho: "Mów, ja nie dam rady", więc powiedziałam: "Ok, ty mnie tulisz, ja mówię" - dodała Kaczorowska.
Tancerka dała do zrozumienia, że moment odpadnięcia był dla niej trudniejszy, niż mogło się to wydawać widzom. Po tygodniach intensywnych treningów i presji emocje wzięły górę, a naturalnym odruchem stało się szukanie bliskości i poczucia bezpieczeństwa. - Chcieliśmy się schować. To już był ten moment, kiedy potrzebowaliśmy tylko siebie. Było nam na tyle przykro... (...) W momencie, w którym odpadliśmy, powiedzieliśmy: "Dobra, wystarczy, już daliśmy dużo". (...) W tym momencie potrzebowaliśmy tylko przytulić się do siebie, otulić, próbować zrozumieć, przegadać. Jak łza poleciała, to poleciała - wyjaśniła Kaczorowska, odnosząc się do swojej ucieczki ze studia Polsatu po ogłoszeniu wyników.
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Tyle będzie wynosić emerytura Pawłowicz. Wysokość jej odprawy przyprawia o ból głowy
Marta Nawrocka nie popisała się stylizacją. "To poważna wizerunkowa wpadka"
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Zillmann i Lesar pokazały wspólne nagranie. Przekazały zaskakującą informację
Kurzopki pokazały własnoręczną ozdobę choinkową, a teraz jest zadyma. "Co to jest?"
32-letni aktor mieszka w prawdziwym zamku. Żyje jak książę? Zobaczcie te wnętrza!
Roland wyjawi w finale "Rolnik szuka żony", dlaczego wybrał Karolinę. Lepiej usiądźcie