Uczestnik "Rodzina wielkiej wagi" utknął pod prysznicem na 11 godzin. Zawziął się i zrzucił 260 kg

Casey King jest żywym dowodem spektakularnej metamorfozy. Jego złe nawyki żywieniowe doprowadziły do ogromnych problemów, ale finalnie bohater formatu "Rodzina wielkiej wagi" dał sobie z nimi radę. I to z efektem "wow"!

W przypadku wspomnianego uczestnika show, decyzja o zmianie trybu życia została podjęta tuż po incydencie pod... prysznicem. Casey King utknął w kabinie prysznicowej właśnie z powodu nadwagi. -Byłem wyczerpany, ledwo mogłem oddychać. Nie mogłem ustawić się tak, żeby wydostać się o własnych siłach, więc po prostu siedziałem pod prysznicem przez 11 godzin - wspominał w mediach. Postanowił przejść po tej traumatycznej sytuacji operację bariatryczną, którą wśród polskich gwiazd ma za sobą między innymi Kinga Zawodnik. Dla uczestnika zagranicznego formatu operacja była dopiero początkiem. Nie obyło się bowiem bez diety i ciężkich treningów.

Zobacz wideo Wszyscy sięgają po lek na cukrzycę. Ekspert mówi wprost

Uczestnik "Rodzina wielkiej wagi" i jego metamorfoza. "Nie odzyskam straconego czasu"

Mimo nadmiaru "luźnej skóry" po schudnięciu, Casey King mówi w mediach o przemianie w pozytywny sposób. O aktualnościach z jego życia oraz o metamorfozie dowiadujemy się z jego Instagrama. "Niewyobrażalna zmiana. Tam, gdzie byłem i tu, gdzie jestem dziś, to aż nie do uwierzenia. Żyję i mogę faktycznie doświadczać życia z rodziną i przyjaciółmi. Nie odzyskam straconego czasu, ale mogę wykorzystać ten, który mi pozostał. Chcę być po prostu szczęśliwy z tymi, których kocham" - napisał w jednym z postów. Uczestnik programu schudł ok. 260 kilogramów, co jest niemałym osiągnięciem. Influencer pokazał w jednym z wpisów, jak wyglądały jego stare ubrania. Dziś wygląda zupełnie inaczej. Co sądzicie o tej przemianie?

Casey King
Casey King https://www.instagram.com/_caseyking_/

Kinga Zawodnik o operacji bariatrycznej. Było ciężko

Sympatyczna prezenterka relacjonowała swego czasu na Instagramie swój stan chwilę przed i po operacji.  "Dwie godziny przed operacją. Łzy, strach, niepewność. [...] Po wybudzeniu już tylko ból, brak sił i myśl, co teraz będzie" - pisała. W następnych kadrach było już po wszystkim. "Tu był ogromny ból, nawet przy oddychaniu. Tak jak mówiłam, ja źle zniosłam operacje, bo u mnie zadziałała głowa, bałam się okropnie pełnej narkozy i to był mój pierwszy pobyt w szpitalu jako pacjentki. I najważniejsze jest jednak to, że jestem bardzo wrażliwa na ból fizyczny" - wspominała. Obecnie widzimy, że Zawodnik czuje się dobrze - jest aktywna w social mediach, pozuje na ściankach oraz... nagrywa piosenki.

Więcej o: