• Link został skopiowany

Chorowała na raka piersi. Beata Kawka unikała wizyty u lekarza. "Zupełnie to wyparłam"

Beata Kawka wróciła wspomnieniami do czasu, gdy wyczuła guzek w piersi. Przyznała, że początkowo unikała lekarzy. Dopiero pół roku później rozpoczęła diagnostykę i leczenie.
Beata Kawka
KAPIF

Beata Kawka, aktorka znana z serialu "Samo życie", ma za sobą trudne doświadczenia związane z leczeniem onkologicznym. Sama wykryła u siebie guza piersi, jednak tak bardzo bała się diagnozy, że przez kolejnych sześć miesięcy unikała lekarzy. Szczegóły ujawniła w rozmowie z "Faktem".

Zobacz wideo Czy Sarsa jest w pełni zdrowa po operacji? "Nikt nie wie, co będzie"

Beata Kawka chorowała na raka piersi. Szczerze opowiedziała o leczeniu

Beata Kawka zdradziła, jak wyglądały u niej początki choroby. - U mnie to wyglądało tak, że zaczęłam odczuwać ból i postanowiłam sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że mam guzek. Wcześniej się nie badałam. Przez kilka miesięcy starałam się o tym nie myśleć. Zupełnie to wyparłam, udając, że nic się nie dzieje. Niestety, na początku zostałam źle potraktowana w jednej z placówek onkologicznych i miałam związane z tym złe doświadczenia - ujawniła w rozmowie z "Faktem".

Gdy Beata Kawka w końcu zdecydowała się wybrać do lekarza, okazało się, że potrzebna jest pilna operacja. Na szczęście zmiana, którą u niej wykryto, nie była złośliwa. Lekarz zdecydował się jednak wyciąć zmianę z dużym zapasem - aktorka przyznała, że konieczne było usunięcia niemal połowy piersi. Beata Kawka podkreślała, że w razie konieczności była gotowa na całkowicie usunięcie piersi. - Lekarze wyjaśnili mi, że jeśli w zdrowej tkance pojawia się coś niepokojącego, trzeba to usunąć z odpowiednim zapasem. Po zabiegu okazało się, że zmiana nie była złośliwa, choć początkowo zakładano, że jest złośliwa. Otrzymałam pewne leczenie, ale nie było ono inwazyjne - wyznała aktorka.

 Beata Kawka zachęca do regularnego badania. "Najlepiej robić je pod prysznicem"

Teraz Beata Kawka namawia kobiety, by badały się regularnie. Co rok w październiku rusza Międzynarodowy Miesiąc Świadomości Raka Piersi, więc jest to doskonała okazja, by umówić się na badania. Do tego warto wykonywać regularne samobadanie piersi w domu. - Teraz wszystkim polecam samobadanie. Najlepiej robić je pod prysznicem. Kolistymi ruchami należy dokładnie sprawdzać piersi, a jeśli coś nas zaniepokoi, trzeba natychmiast reagować. Iść do lekarza i się przebadać. Wszystko, co zostanie wykryte odpowiednio wcześnie, jest do wyleczenia - podkreśliła Beata Kawka w rozmowie z tabloidem.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: