Więcej na temat brytyjskiej rodziny królewskiej przeczytacie na stronie Gazeta.pl.
Wielu sympatyków rodziny królewskiej zastanawia się, w czym tkwi sekret długowieczności royalsów. Królowa Elżbieta ma już 95 lat i w dalszym ciągu rewelacyjnie wygląda. Monarchini od lat jest wierna pielęgnacyjnym rytuałom ugodowym, dzięki którym ma promienną cerę. Meghan Markle i księżna Kate również mają swoje rytuały pielęgnacyjne, których przestrzegają. Wiadomo, z jakimi kosmetykami się nie rozstają. Nie za wszystkie trzeba słono zapłacić.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jak mieszkają księżna Kate i książę William? Przyjrzeliśmy się wnętrzom słynnego Pałacu Kensington
Meghan Markle nie przestaje zachwycać promienną cerą i pięknymi, zadbanymi włosami. Rutyna pielęgnacyjna byłej księżnej koncentruje się ponoć na ćwiczeniach twarzy, a joga tej części ciała to dla niej codzienność. Żona księcia Harry'ego w kwestii pielęgnacji stawia na minimalizm i trzyma się sprawdzonych produktów. Markle nie rozstaje się z jednym drobiazgiem. W rozmowie z magazynem "Allure" zdradziła, że zawsze w torebce ma olejek z drzewa herbacianego.
To nie jest najbardziej efektowna rzecz, ale jeśli się skaleczysz, ugryzie cię komar, wyskoczy ci wyprysk, to moje małe lekarstwo na wszystko - przyznała.
Była aktorka nie lubi ciężkich makijaży i tony podkładu na twarzy. Zamiast tego woli mieć rozświetloną twarz i widoczne piegi. W wywiadzie dla "Beauty Banter" Meghan przyznała, że w zwykłe dni rezygnuje z makijażu, a na twarz nakłada primer od Laura Mercier, który nadaje jej skórze blasku. Kiedy grała w "Suits", została zapytana o to, jaki jest jej ulubiony produkt kosmetyczny wszech czasów. Wyjawiła, że w jej kosmetyczce nie może zabraknąć korektora YSL Touche Eclat, który kosztuje około 150 złotych.
ZOBACZ: Meghan Markle królową pielęgnacji. Jak wygląda jej rutyna na piękną skórę i włosy?
Jak podają brytyjskie media, księżna Diana miała wrażliwą cerę, dlatego chętnie sięgała po produkty Clarins z serii "Gentle", a zwłaszcza regenerujące kremy na dzień i na noc. Te kosmetyki koją skórę, przywracają równowagę i zmniejszają zaczerwienienia. Z książki "Royal Duty", którą napisał były kamerdyner księżnej, można dowiedzieć się, że jej ulubionym zapachem były perfumy Hermès 24 Faubourg. Trafiły do sprzedaży na dwa lata przed jej śmiercią. Zapach ma w sobie owocowo kwiatowe nuty i cieszy się sporą popularnością.
Księżna Kate podobnie jak Meghan Markle w pielęgnacji stawia na minimalizm i naturalne składy. Według "Us Weekly", żona księcia Williama jest wielką fanką olejku różanego, którego zaczęła używać, gdy była w ciąży z księżniczką Charlotte. Przed snem wsmarowuje w twarz kilka kropel tego produktu. Jej ulubiony krem zawiera w składzie jad z żądła pszczół, który wpływa na odbudowę komórek skóry.
Królowa Elżbieta od lat jest wierna marce Elizabeth Arden, a w szczególności upodobała sobie jeden krem z tej firmy. Monarchini używa głęboko nawilżającego kremu do twarzy z serii Eight Hour Cream Skin Protectant i tego produktu nie może zabraknąć w jej łazience.
Księżna Camilla uwielbia dbać o skórę. Od lat chodzi do tej samej kosmetyczki. Jak się okazuje, to żona księcia Karola poleciła księżnej Kate krem z jadem pszczoły, który sama bardzo lubi. Krem sprawia, że skóra wygląda promiennie i poprawia produkcję kolagenu i elastyny.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.