To zdjęcie wzbudziło wasze zainteresowanie najbardziej:
Pojawiły się spekulacje, że widać gołym okiem interwencję grafika, że zbyt dużo nagości, że hasło reklamowe nie pasuje do Oli itp itd. Dziś mamy dla was coś zupełnie innego: Ola Szwed w czerwonej sukience. Jak wam się podoba w tym wydaniu?
Więcej zdjęć z tego wydarzenia znajdziesz na bobery.pl