Finał finałem, ale wizualnie show skradła Edyta Górniak . Edi, jak ją pieszczotliwie nazywa Justyna Steczkowska wyglądała tak, że oklepane stwierdzenie "zapierała dech w piersiach" zyskało nowy wymiar.
Już dawno nie widzieliśmy diwy w równie odważnej kreacji!
alex