Kazik ma mieszkanie na Teneryfie, Górniak apartament w Portugalii. Ale to i tak nic w porównaniu z Kozidrak. Zagraniczne posiadłości polskich gwiazd

Chyba nie ma w Polsce osoby, która zimą, marznąc do szpiku kości na przystanku, nie zamarzyła o domu w jakimś ciepłym miejscu. Gwiazdom łatwiej takie marzenia realizować i zamiast działki pod Grodziskiem, kupują sobie rezydencje w... No właśnie, zobaczcie sami.

Kazik

Kazik około 2002 roku kupił mieszkanie w Costa Adeje na Teneryfie. Razem z rodziną przyjeżdżał tam wielokrotnie na wycieczki. Urokliwy krajobraz, wysokie temperatury, tak kuszące dla marznących już od jesieni Polaków, a przede wszystkim brat cioteczny, który od lat mieszka na wyspie - to wszystko przekonało Kazika, aby też zainwestować w nieruchomość na Teneryfie. Artysta i jego kuzyn mają mieszkania na sąsiednich osiedlach.

Pamiętam, że wtedy euro było po pięć złotych. Pamiętam też, że kiedy dostaliśmy klucze, zrobiłem wielką imprezę. Przyszedł nawet wiceminister transportu ZSRR z czasów Michaiła Gorbaczowa. Giennadij bardzo ładnie przetrzymał transformację ustrojową, zresztą na wyspie jest wielu bogatych Rosjan - opowiadał w 2008 roku w "Gali" Kazik.

Jak Kazik sam stwierdził w rozmowie z magazynem, za każdym razem "kiedy u nas jest szaro i zimno", pakują się i przylatują na wyspę. W efekcie artysta przebywa tam nawet do 6 miesięcy w ciągu roku. Mimo to ciągle nie czuje się jak u siebie. Szczególnie na początku dużym problemem była bariera językowa oraz różnice kulturowe.

Ponieważ mieszkam na wyspie, jestem trochę wciągnięty w te urzędnicze meandry (...) - mówi w tym samym wywiadzie. - Cały czas jestem w gościach. Poza tym nie bez kozery jest ta słynna manana. Naprawdę my, ludy z północy, musimy się uzbrajać w olbrzymią cierpliwość, żeby tutaj funkcjonować. Kiedyś mnie to irytowało, teraz postrzegam to w kategoriach specyficznego folkloru, jest wesoło, śmiesznie.

Costa Adeje, TeneryfaScreen z Google/maps

Jedna ze wspomnianych śmiesznych historii wiąże się z kupnem samochodu. Na Teneryfie osoba, która nie jest tam zameldowana, nie może tego zrobić.

Czy nie nałgałeś w Radzie Narodowej, czy w powiecie a propos swojego adresu, sprawdza później policja. I rzeczywiście. Przyjechali tutaj funkcjonariusze, ale mnie nie zastali. Więc poszedł meldunek, że nie mieszkam - wspomina Kazik dalej.

Nim Kazik kupił mieszkanie na Teneryfie, sporo podróżował. Teraz dzieli swój czas pomiędzy dwa kraje.

Warto było złożyć w ofierze turystyczne doznania za to, co mamy tutaj. Traktuję to trochę jak "działkę". Mam dwie. Jedną na trasie na Lublin, koło Kołbieli, a drugą na... Teneryfie. To naprawdę fajne uczucie, miłe, ciepłe, że jest kawałek czegoś własnego, bo zupełnie inaczej przyjeżdża się do takiego miejsca - stwierdził w "Gali".
Anja Rubik Anja Rubik Plotek Exclusive

Anja Rubik

Anja Rubik i jej mąż Sasha Knezevic kupili dom na innej hiszpańskiej wyspie - Majorce. Tamtejsze krajobrazy dla pary są nie tylko schronieniem przed złą pogodą, lecz także wspomnieniem najszczęśliwszych momentów. W 2011 roku właśnie na Majorce wzięli ślub.

Anja Rubik i Sasha KnezevicPlotek Exclusive

Gdy rok temu para odebrała klucze do świeżo kupionego domu, była nim tak zauroczona, że spędziła tam kilka dni, mimo braku mebli.

Pierwsza noc w nowym lokum okazała się dość chłodna i Anja z Sashą musieli rozpalić w kominku. Ponieważ dom nie jest jeszcze urządzony, spali na podłodze, szczelnie owinięci kocami - opowiada znajoma Anji.

Anja Rubik i Sasha KnezevicPlotek Exclusive

Za dom z trzema sypialniami w miejscowości Deia, czyli tam gdzie Rubik i Knezevic wzięli ślub, trzeba zapłacić ponad milion euro. Bardziej luksusowe nieruchomości, np. willa z 5 sypialniami, kosztują już ok. 3 milionów euro.

Anja Rubik i Sasha KnezevicPlotek Exclusive

Zdjęcia pochodzą prywatnego archiwum modelki, które mogliśmy udostępnić dzięki jej uprzejmości.

Anja Rubik i Sasha KnezevicPlotek Exclusive

Edyta Górniak

Kiedyś, jak sama przyznała, zdarzało jej się poddawać porywowi serca, kupować bilet na samolot i lecieć w nieznane. Na jednej z takich spontanicznych wypraw Edyta Górniak odkryła Portugalię. Kraj ten tak ją urzekł, że kupiła tam apartament.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Wyobraź sobie... Cisza, trzysta tysięcy drzew, parę stawów, dziesięć minut do morza. Ptaki, które śpiewają najgłośniej na świecie. Na początku był to dla mnie tylko apartament letni. Potem bywałam tam coraz częściej. A czasem znikałam na pół roku. Zdarzało się, że rozwieszałam pranie, dostawałam telefon od wytwórni, że muszę udzielić kilku wywiadów w Niemczech. Po drodze na kolejne lotnisko zmieniał się cały kalendarz i wracałam do Portugalii po kilku miesiącach, a to samo pranie już sztywne stało na suszarce - opowiadała Górniak w "Vivie!".

Edyta GórniakScreen z Facebook.com/edytagorniak

Apartament w Portugalii Górniak kupiła jeszcze w czasach, gdy nie miała ani syna, ani partnera. Sądziła, że całe życie będzie sama.

Wiele gwoździ wbiłam sama, wiele obrazków sama zawiesiłam. Zanim kupiłam wymarzone łóżko, spałam na podłodze, na materacach do jogi, przy świeczkach, bo nie potrafiłam sobie zamontować żarówki. Ale było to fajne, bo czułam się taką zwyczajną dziewczyną. Z jednej strony latałam po świecie, dawałam koncerty, z lotniska odbierała mnie limuzyna, a potem wracałam i musiałam wymyślić, gdzie przetrzymam mleko, żeby mi się nie zepsuło, zanim  udało mi się kupić lodówkę - wspominała w tym samym wywiadzie.

Edyta Górniak i Łukasz JakóbiakYoutube.com

Gdy związała się z przyszłym, teraz byłym już mężem, a na świecie pojawił się syn Alan, mieszkanie w Portugalii nadal było bazą, jednak tym razem już dla całej rodziny. Syn, gdy był mały, mówił nawet, że "ma dwa domki". Teraz Górniak na stałe mieszka w Wilanowie, według danych Se.pl, w 200-metrowym apartamencie za 4 miliony złotych.

Edyta GórniakYoutube.com

Niedawno piosenkarka zakończyła związek z prawnikiem Piotrem Schrammem. Para przyznała, że nosiła się z zamiarem kupna kolejnej nieruchomości, tym razem w Tajlandii.

To prawda. Edyta i Piotr mają takie plany - potwierdził asystent Edyty w rozmowie z "Party".

Ze względu na rozstanie nie wiadomo, czy transakcja została sfinalizowana.

Edyta GórniakScreen z Facebook.com

Jerzy Starak i Anna Woźniak-Starak Jerzy Starak i Anna Woźniak-Starak Kapif

Polscy milionerzy

Choć żaden z milionerów, którzy zajmują czołowe miejsca na liście najbogatszych Polaków nie opowiedział otwarcie o swoich zagranicznych posiadłościach, to potwierdzają to nieoficjalne źródła, na które powołują się nawet takie tytuły jak tygodnik "Polityka".

Polska to nie jest kraj dla bogatych. Poruszać się samochodem, ze względu na drogi, nie sposób. Trzeba lecieć helikopterem, tylko co dalej? Dom jest wprawdzie luksusowy, ale wokół żadnej godziwej restauracji, do której bez wstydu można by zaprosić gości. I w ogóle nuda i pustynia - mówi informator tygodnika.

M. in. z tego powodu polscy bogacze ponoć chętniej wolny czas spędzają właśnie za granicą. Jerzy Starak, który od lat ma dom we Włoszech, podobno zapoczątkował modę na rezydencje na Sardynii. Tam swoje domy mają według "Polityki" Jan Kulczyk i Piotr Büchner.

Wernisaz Andrzeja Wroblewskiego, Polpharma Bobrowiecka, 03.04.2014, fot. WBF na zdj. Zbigniew Niemczycki, Katarzyna Frank NiemczyckaZbigniew i Katarzyna Niemczyccy / WBF

Jednym z minusów włoskiej wyspy jest wietrzna pogoda przez kilka miesięcy w roku. Dlatego też z czasem polscy bogacze upodobali sobie Lazurowe Wybrzeże. Tam własny dom oraz jacht kupił np. Zbigniew Niemczycki - podało "Wprost". Oprócz niego swoje posiadłości w bliskim sąsiedztwie mają mieć też Starakowie, Kulczyk, Krauze, Wejchert, Gudzowaty czy Walter.

W kraju nie ma gdzie tego wszystkiego pokazać - opowiada dalej informator "Polityki". - W Warszawie ferrari wprawdzie już nie budzi sensacji, ale jak jechałem przez Gdańsk, to wszyscy się za mną oglądali. Na Zachodzie ludzie reagują na przejawy bogactwa z dyskretnym podziwem, u nas - niechęcią i zawiścią, rodacy ciągle nas nie lubią.

Jan KulczykJan Kulczyk / Kapif

Wojciech Fibak. Wojciech Fibak. Agencja Wyborcza.pl

Wojciech Fibak

Wojciech Fibak od lat inwestuje nie tylko w sztukę, lecz także w nieruchomości. Przy okazji głośnego rozwodu z Olgą Fibak szacowano, że w skład posiadłości byłego tenisisty wchodzić mają domy w Nowym Jorku i Paryżu. Od 1976 roku jest też rezydentem Monako. W tym pięknym i od 150 lat wolnym od podatku dochodowego kraju, Fibak ma dom, w którym od 30 lat spędza wakacje. Był także właścicielem nieruchomości w Saint-Tropez.

Wojciech FibakKapif

Fibak, jeszcze wtedy gdy był żonaty, nie mógł odmówić sobie wypadu z rodziną do własnego domu we francuskich Alpach.

Jest tu bezpiecznie. Nie trzeba zamykać drzwi, czy martwić się o włamania. Praktycznie nie ma przestępstw, domy są otwarte, wszyscy ze wszystkimi rozmawiają i sobie pomagają. Na Lazurowym Wybrzeżu cały czas trzeba uważać(...) - opowiadał Fibak w rozmowie z PAPllife.pap.pl. - Góry maja tę zaletę, że tam sezon trwa cały rok. Alpy są piękne i zimą i latem. Wiadomo, że na Lazurowym Wybrzeżu jest zimą cieplej niż w Polsce, ale nie tak, by uznać to za letnie wakacje.

W Monako powstanie najdroższy apartament świata za 400 mln dolarówRealis/SCI Odeon

Jacek Braciak

Jacek Braciak nie jest gwiazdą znaną z brylowania na salonach. Lata pracy w serialach i filmach pozwoliły mu zrealizować swoje wielkie marzenie: dom na Maderze.

Nasz dom jest w niezwykle sprzyjającym klimacie. Nie ma tam zimy i są życzliwi ludzie - mówił w magazynie "Świat i ludzie".

Na portugalskiej wyspie aktor wakacje spędza razem z córką Marysią i ukochaną, aktorką Mają Hirsch. Rodzina ma do dyspozycji trzy sypialnie z łazienkami i wielki taras.

Za dom o powierzchni mieszkalnej około 100 m2, z widokiem na Ocean Atlantycki, gwiazdor zapłacił 65 000 euro, czyli około 250 000 złotych - dowiedział się Fakt.pl.

Maja Hirsch i Jacek BraciakKapif

Za dom o powierzchni mieszkalnej około 100 m2, z widokiem na Ocean Atlantycki, gwiazdor zapłacił 65 000 euro, czyli około 250 000 złotych.
Beata Kozidrak i Andrzej Pietras Beata Kozidrak i Andrzej Pietras WBF

Beata Kozidrak

W kontekście Beaty Kozidrak wymieniano chyba nieruchomości na wszystkich kontynentach. Prawdą jest, że artystka razem z mężem sporo inwestują w ziemię, jednak miejsc, w których są częstymi gośćmi nie ma aż tak wiele, jak można by wnioskować z nagłówków w kolorowej prasie. Z drugiej strony to nie jest to też mała liczba.

beata kozidrakBeata Kozidrak w domu w Lublinie/ Fot. Darek Majewski / FORUM

Para na co dzień mieszka w okazałym domu na obrzeżach Lublina, jednak tylko trzy godziny lotu dzielą ich od odpoczynku we własnej rezydencji w Hiszpanii, 500 metrów od morza.

Tam zawsze jest optymistycznie, na luzie i przede wszystkim ciepło, bo kupiliśmy posiadłość w miejscu, gdzie nigdy nie pada śnieg. Tam nawet największe problemy tracą trochę na znaczeniu. Szybciej się tam pozbywam złych emocji i ładuję pozytywną energią. Decyzja o zakupie domu w tym miejscu była jedną z najlepszych w moim życiu - mówiła Kozidrak w "Party".

Para kupiła dom kilka lat temu, gdy ceny nieruchomości w Hiszpanii gwałtownie spadły.

To normalny dom, taki dla rodziny. Będziemy tam jeździć, gdy pozwoli nam na to czas, nie tylko na wakacje - zdradził mąż gwiazdy w rozmowie z Se.pl. - Beata już uczy się hiszpańskiego! To będzie nasz azyl.

Kozidrak i jej mąż mają też własne miejsce w USA. Artystka często koncertuje za oceanem i uwielbia też tam robić zakupy. Poza mieszkaniem w Nowym Jorku ma też dom na Florydzie.

Zakup tak kosztownej nieruchomości jest możliwy dzięki spadkowi cen domów w USA  - przyznał w rozmowie z "Na żywo" mąż piosenkarki Andrzej Pietras.

To jednak nie koniec wyliczanki. Za najbardziej egzotyczną "działkę" - posługując się nomenklaturą Kazika - można uznać dom Kozidrak w RPA.

Willa ma 280 metrów, jest też basen. Dom jest już gotowy i w 80 procentach wyposażony, Teraz trzeba resztę urządzić pod siebie - czytamy na Fakt.pl. - Pomysł z domem w RPA skojarzyliśmy sobie z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej. Interesujemy się z żoną futbolem, więc postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym.

Lublin (okolice), 1995-1996. Beata Kozidrak, piosenkarka, n/z w swoim domu. Fot. Darek Majewski / FORUMBeata Kozidrak w domu w Lublinie/ Fot. FORUM/Darek Majewski

Anna Maria Jopek

Kupno nieruchomości w Portugalii to pomysł męża Anny Marii Jopek. "Chcę, by było to gniazdko dla całej naszej rodziny" mówił Kydryński w "Na żywo". Muzyk, zauroczony opowieściami Portugalczyka Beto Betuka o jego ukochanej Lizbonie, zapragnął poznać to miasto. Jedna wizyta wystarczyła, aby je pokochać.

Dziwiłam się tylko, że moje wcześniejsze opowieści nie zrobiły na nim tak dużego wrażenia! - żartuje wokalistka w rozmowie z Jackiem Cieślikiem. - A byłam przecież w Lizbonie wcześniej od Marcina. Otwierałam stadionowy koncert Jamie Culluma.

Anna Maria JopekScreen z Facebook.com/amjopek

Para kupiła mieszkanie w Alfamie, najstarszej dzielnicy Lizbony. Tuż pod nimi znajduje się kultowa restauracja.

Jak nie zamknę okien - to mam śpiewane w domu - dodaje z Jopek w tym samym wywiadzie, który czytamy na stronie artystki.

Alfama, Lizbona, Portugaliafot. Shutterstock

Bezpośrednie połączenie z Warszawy do Lizbony pozwala Jopek jeździć coraz częściej do swojego "portugalskiego azylu". Cały czas czuje jednak, że swoje miejsce na ziemi ma w Warszawie.

Sprzątam i gonię synów do lekcji. Jestem w tym coraz lepsza. To jest moja resocjalizacja, która pomaga nie zwariować z powodu wielości wspaniałych rzeczy, które mnie spotykają z tytułu tak zwanej kariery. Muszę mieć kotwicę - wracać do swojego żoliborskiego domu. Patrzeć na żoliborską jabłonkę, obserwować jak zmieniają się jej kolory, a przede wszystkim zaglądać w oczy moich dzieci. One najbardziej uczą dystansu do sławy - stwierdza Jopek w tej samej rozmowie.

Katarzyna Skrzynecka

Katarzynę Skrzynecką i jej męża Marcina Łopuckiego do inwestycji w zagraniczną posiadłość skłoniła gorąca miłość do Grecji. Oboje od lat jeżdżą tam na wakacje i są zafascynowani tamtejszą kulturą. Dwa lata temu aktorka przyznała, że ma dom na Krecie.

Przynajmniej dwa razy do roku wypoczywamy w domu na Krecie - powiedziała w rozmowie z "Vivą!".

Katarzyna SkrzyneckaScreen z Kasiaskrzynecka.pl

Fascynacja Grecją nie skończyła się na kupnie domu. Stamtąd pochodzą także ślubne obrączki Skrzyneckiej i Łopuckiego oraz imię ich jedynej córki: Alikia Ilia, co w wolnym tłumaczeniu ma oznaczać prawdę, która zwalcza zło.

Katarzyna SkrzyneckaScreen z Kasiaskrzynecka.pl

Kayah

Kayah woli, gdy określa się raczej mianem artystka niż bizneswoman. Nie można jej jednak odmówić smykałki do interesów. Wytwórnia Kayax wylansowała takich artystów jak Zakopower czy Krzysztof Kiliański. Poza tym od kilku lat piosenkarka inwestuje nie tylko w młode talenty. Namówił ją do tego jej wspólnik, Tomik Grewiński.

Od jakiegoś czasu za namową Tomika i innych przyjaciół zaczęłam inwestować w nieruchomości. Najpierw kupiłam dom na Podhalu. Udało mi się zainwestować w ziemię na Mazurach, której wartość po przekwalifikowaniu z rolnej na rekreacyjną znacznie wzrosła. Kupiłam 300-metrowy apartament w Rio de Janeiro. Mam dom z ogrodem. Stać mnie na inwestowanie w edukację dziecka - powiedziała w rozmowie z Nto.pl

Kayah i Tomik GrewińskiKayah i Tomik Grewiński/Fot.WBF

Jak sama mówi, ma szczęście w interesach, bo nie skupia się na wysokich zyskach. Może też zawsze liczyć na dobrych doradców.

Tak było z pierwszym mieszkaniem na warszawskich Szczęśliwicach. Kupiłam je za namową przyjaciela w okresie, kiedy samo słowo "kredyt" robiło na mnie straszne wrażenie. W tamtym okresie nawet nie miałam konta w banku - dodała w tym samym wywiadzie.

Kayah na pokazie Łukasz JemiołaKayah na pokazie Łukasz Jemioła/ Fot. WBF

Ojciec Kayah był wynalazcą. Rodzina nie miała stałych wpływów gotówki, jak sama stwierdza "szafie pieniądze leżały owinięte banderolkami, a czasami bywało, że brakowało nam na chleb", być może dlatego nie jest rozrzutna.

Tomik zawsze mnie gani i mówi, że żyję za skromnie, że powinnam jeździć, gdzie tylko chcę. Ale jak widzę bluzkę za 2000 zł, to czułabym się jak idiotka, gdybym ją kupiła. Widziałam w Afryce chłopca, który dumnie ciągnął na smyczy zrobionej z papieru patyk, który udawał psa. Mając taki obraz przed oczami, nie mam skłonności do szastania pieniędzmi, choć drogie stroje to część mojego warsztatu artystycznego - czytamy dalej słowa piosenkarki.

Wojciech Mecwaldowski

Tak jak dla Anny Marii Jopek odległość jej portugalskiego od żoliborskiego azylu miała priorytetowe znaczenie, tak dla Wojciecha Mecwaldowskiego ponad 14 godzinna podróż nie grała roli. Aktor kupił bowiem dom na... Jamajce.

To była spontaniczna decyzja. Dwa lata temu byłem na Karaibach i pomyślałem, że fajnie byłoby mieć tam swoje miejsce na ziemi - powiedział "Imperium TV" Mecwaldowski.

Choć Mecwaldowski wspomniał o porywie chwili, to już we wcześniejszych wywiadach mówił o swoich marzeniach związanych z kupnem ziemi i domu na wyspie.

Moi przyjaciele będą tam mieszkać i pilnować, a ja zawsze będę miał tam swoje miejsce - mówił w "Playboyu".

Wojciech Mecwaldowski na planie serialu 'Usta usta'Wojciech Mecwaldowski na planie serialu 'Usta usta'/ Fot. TVN/X-News